Kosowo, reprezentacja z emigracji

Trzy kolejki przed końcem eliminacji Kosowo zajmuje trzecie miejsce w grupie, traci punkt do drugich Czechów i ma szanse na awans.

Aktualizacja: 11.09.2019 19:51 Publikacja: 11.09.2019 19:11

Kosowo, reprezentacja z emigracji

Foto: AFP

11 lat po ogłoszeniu niepodległości Kosowo wciąż uznawane jest przez zaledwie 52 procent państw zrzeszonych w ONZ. Do FIFA i UEFA reprezentacja kraju etnicznie składającego się głównie z Albańczyków została przyjęta zaledwie trzy lata temu. Wcześniej Serbowie, dla których tereny obecnego Kosowa to kolebka ich państwa i najważniejsze miejsce cesarstwa Serbii Nemaniczów z XIV wieku, skutecznie blokowali przyjęcie tego kraju do piłkarskiej rodziny. Dziś podopieczni szwajcarskiego trenera Bernarda Challandesa, który pracę z kadrą łączy z poszukiwaniem talentów dla FC Basel, znajdują się na ustach całej Europy i piszą wspaniałą historię.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Wielka gra o finał Ligi Mistrzów. Barcelona nie zlekceważy Interu
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain bliżej spełnienia marzeń o finale
Piłka nożna
Bodo/Glimt. Wyrzut sumienia polskich klubów
Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka