Reklama
Rozwiń

Wolność we własnym ogrodzie

Michel Platini dostał jasny komunikat: może kupić bilet na mecz i zasiąść na trybunie, ale nie zostanie oficjalnie zaproszony przez UEFA.

Aktualizacja: 19.05.2016 21:20 Publikacja: 19.05.2016 19:11

Michel Platini

Michel Platini

Foto: AFP

Warto przypomnieć: chodzi o człowieka, który był (jest?) szefem Europejskiej Federacji Piłkarskiej, a mistrzostwa Europy odbędą się w jego ojczyźnie. Następca Platiniego zostanie wybrany dopiero 14 września podczas kongresu UEFA w Atenach.

Francuz, zawieszony na cztery lata od „wszelkiej aktywności w futbolu", chce się tam pożegnać z kolegami, ale nie wiadomo, czy zostanie zaproszony. Na razie Platini mówi gazecie „L'Equipe", że chciałby wiedzieć, co mu wolno, a czego nie: czy może oglądać mecze w telewizji lub zagrać w piłkę we własnym ogrodzie? I dostaje od dyrektora prawnego UEFA Alasdaira Bella prostą odpowiedź: we własnym domu może robić, co chce, ale zaproszenia na Euro nie dostanie.

Puchar mistrzom Europy 10 lipca wręczy w Paryżu Hiszpan Angel Maria Villar, jako wiceprezydent senior UEFA.

Najważniejsi ludzie europejskiej piłki zebrali się w ostatnią środę w Bazylei przy okazji finału LE Sevilla – Liverpool. Ustalono, że kandydaci do sukcesji po Platinim mają czas do 20 lipca, by się zgłosić, a następnie UEFA będzie miała sześć tygodni, by prześwietlić ich przeszłość. Podobno najaktywniej, już w Bazylei, sondował ewentualne poparcie faworyt nr 1, szef Piłkarskiej Federacji Holandii Michael van Praag.

Kolejne spotkanie możnych europejskiego futbolu (będą tam szefowie klubów) w przyszły weekend w Mediolanie, przy okazji finału Ligi Mistrzów. Mogą zapaść ważne decyzje zmieniające system eliminacji do LM, by mocnym i bogatym z wielkich krajowych lig tak jak kiedyś było łatwiej, a biednym znów powiał wiatr w oczy.

Powód jest jasny: największe kluby Europy zagroziły utworzeniem Superligi, która byłaby konkurencją dla Ligi Mistrzów znoszącej dla UEFA złote jajka. By powstrzymać frondę, potrzebna jest zgoda na dyktat możnych.

Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Jagiellonia Białystok poznała rywala. Legia już go ograła
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku