Pierwsza połowa spotkania należała do Niemców - na 1:0 wyszli oni już w 16. minucie po tym jak Lukas Klostermann zagrał spod linii końcowej do Serge'a Gnabry'ego, a skrzydłowy Bayernu Monachium znajdujący się w ostatnim czasie w świetnej formie pokonał bramkarza Argentyny - relacjonuje Onet.
W 22. minucie było już 2:0 - Gnabry tym razem asystował, a piłkę do siatki skierował Kai Havertz (wcześniej błąd popełnił Marcos Rojo).
W pierwszej połowie Niemcy mieli szansę na zdobycie jeszcze jednego gola - ale Marcel Halstenberg z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę.
Argentyna najlepszą okazję na strzelenie gola w pierwszej połowie miała po akcji Paulo Dybali, który zagrał do Rodrigo de Paula, a ten trafił w słupek. W końcówce pierwszej połowy Gnabry strzelając z ostrego kąta pomylił się minimalnie.
Argentyńczycy kontaktowego gola zdobyli w 66. minucie - po celnym uderzeniu głową rezerwowego Lucasa Alario.