Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 22.11.2016 22:26 Publikacja: 22.11.2016 22:21
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala
Dwanaście bramek, rekord w historii Ligi Mistrzów, z niechlubnym udziałem polskiego mistrza. Zupełnie jakby obydwie drużyny wybrały wariant gry bez obrońców. Kiedy wynik brzmiał 6:3 dla Borussi kolega napisał mi sms, że po porażce w pierwszym secie 0:6, w drugim Legia przegrała do trzech. Ale to było coś więcej niż dwa sety. Kiedyś Legia przegrała z Bayernem w Warszawie 3:7 (trenerem był Andrzej Strejlau), teraz było gorzej.
Meczu z Finlandią nie powinno się zapomnieć. Wprost przeciwnie - ta porażka daje szanse na renesans i nawet nada...
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Cezary Kulesza spotkał się w środę z selekcjonerem. Mimo porażki Po...
Nie jestem człowiekiem, który się poddaje. Wierzę w tę drużynę. Wiem, że to bolesne, ale nie mam zamiaru podawać...
Polacy przegrali pierwszy mecz po aferze opaskowej. W Helsinkach ulegli 1:2 przeżywającej kryzys Finlandii i str...
Robert Lewandowski zbudował sobie pomnik, a teraz go burzy. Jeśli nie przeprosi się z Michałem Probierzem albo n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas