Szczepłek: Koniec absurdu

Legia wraca na szczyt. Jej mecz z Pogonią był dobry, bo obydwie drużyny wiedziały, czego chcą, a Legia dążyła do celu z wiarą, że któryś atak wreszcie zakończy się powodzeniem. Michał Kucharczyk w roli wysuniętego napastnika zagrał popisowo.

Aktualizacja: 02.04.2017 23:08 Publikacja: 02.04.2017 19:37

Szczepłek: Koniec absurdu

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

Pogoń nie sypała przed bramką szańców, wysyłała na front szybkie małe oddziały – a nuż uda im się coś ustrzelić. Nic z tego. Spas Delew, który kilka dni temu zdobył dwa gole dla Bułgarii w meczu z Holandią, w Warszawie nie był nawet w stanie naładować karabinu. Wprawdzie dowódca legijnej reduty Michał Pazdan trafił do lazaretu, ale wylizał się z ran Jakub Rzeźniczak i przejął obowiązki towarzysza z okopów. Obydwaj dowódcy Jacek Magiera i Kazimierz Moskal sami znają zapach prochu, bo każdy z nich spędził wiele lat na frontach ekstraklasy. Darzą się szacunkiem, bo dobrze wiedzą, na czym ta robota polega.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Harry Kane poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Manchester City - Real Madryt. Widowisko w Lidze Mistrzów, Vinicius Junior ukradł wieczór
Piłka nożna
Manchester City – Real Madryt. Mecz dwóch poranionych drużyn
Piłka nożna
Barcelona skorzystała z prezentu. Pomogła bramka Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Takiego transferu w Polsce jeszcze nie było. Ruben Vinagre - najdroższy piłkarz Ekstraklasy