Reklama

Piłkarskie transfery: Wojna na granaty

Trwa transferowy ruch, krążą wielkie sumy. By liczyć się w walce o najlepszych, trzeba być krezusem.

Aktualizacja: 28.05.2017 20:26 Publikacja: 28.05.2017 20:21

Pierre–Emerick Aubameyang może przejść do PSG; Alexis Sanchez chce zarabiać więcej niż Robert Lewand

Pierre–Emerick Aubameyang może przejść do PSG; Alexis Sanchez chce zarabiać więcej niż Robert Lewandowski; Vinicius Junior – najdroższy nastolatek w historii futbolu fot. Piotr Nowak, AFP, Daniel Vorley/AGIF

45 mln euro za 17-latka, który zagrał dopiero kilkanaście minut w dwóch meczach ligowych? Kto bogatemu zabroni. Real w sobotę może przejść do historii jako pierwsza drużyna, która obroni trofeum w Lidze Mistrzów, ale już myśli o przyszłości. Cristiano Ronaldo nie będzie przecież grał wiecznie.

Brazylijczyk Vinicius Junior ma dołączyć do Królewskich najwcześniej za rok, po uzyskaniu pełnoletności (to wymóg FIFA w przypadku piłkarzy spoza Unii Europejskiej). Na razie zostaje w ojczyźnie, we Flamengo Rio de Janeiro. Wybrał Madryt, choć oferta Barcelony była podobno korzystniejsza.

– U nich zarabiałby więcej – przekonuje Frederico Pena, agent zawodnika. – Ale skupiliśmy się na tym, co będzie najlepsze dla jego kariery, a nie dla portfela. Wystarczy spojrzeć na przykłady Raphaela Varane’a, Sergio Ramosa, Casemiro, Marco Asensio czy Marcelo. Wszyscy przybyli na Santiago Bernabeu przed 22. urodzinami i osiągnęli sukces. W Barcelonie stawia się natomiast na wychowanków, którzy znają system, lub ściąga się doświadczonych graczy, którzy mają później ogromne problemy, jak Arda Turan. Neymar był wyjątkiem.

Vinicius Junior to kolejny Brazylijczyk – po Gabrielu Jesusie sprowadzonym zimą do Manchesteru City – nazywany nowym Neymarem. O króla strzelców i najlepszego zawodnika tegorocznych mistrzostw Ameryki Południowej biło się również m.in. PSG.

Katarscy właściciele klubu z Paryża po sezonie pełnym niepowodzeń (utracony tytuł, szybkie odpadnięcie z Champions League) chcą być latem bardzo aktywni. Głową za brak trofeów, a właściwie za wpadki transferowe zapłacił Olivier Letang, wielki zwolennik kupna Grzegorza Krychowiaka (według ostatnich przecieków ma zostać wypożyczony, a nie sprzedany).

Reklama
Reklama

Nowy dyrektor sportowy będzie miał pole do popisu. Szejkowie nie zamierzają oszczędzać, tym bardziej, że teraz będą mogli sobie pozwolić na kontrolowane szaleństwo, bo w kwietniu dobiegł końca trzyletni okres nadzoru UEFA nad transferami.

PSG od dawna kusi Neymara, ale bardziej prawdopodobne wydaje się sprowadzenie Pierre’a-Emericka Aubameyanga czy Alexisa Sancheza. Pierwszy już poprosił władze Borussii o zgodę na odejście, a potencjalni nabywcy muszą przygotować się na ogromny wydatek – nawet 80 mln euro. Czy król strzelców Bundesligi wróci do Francji? A może spełni swoje marzenie o grze w Realu? Szykuje się zacięty wyścig, gdyż w kolejce po Gabończyka ustawiają się też Milan oraz kluby z Premier League, m.in. wracający do Ligi Mistrzów Liverpool trenowany przez Jürgena Kloppa, który ściągnął Aubameyanga do Dortmundu.

Tani nie będzie także Sanchez, o czym przekonał się Bayern. Według „Bilda”, Chilijczyk chciał zarabiać więcej niż Robert Lewandowski – 20 mln euro rocznie. Prezes klubu z Monachium Uli Hoeness powiedział niedawno, że Bawarczycy, by liczyć się w rywalizacji o europejskie trofea, muszą „kupować granaty”, ale równocześnie zaznaczył, że nie będą przepłacać i nie wydadzą na jednego piłkarza 100 mln euro. W orbicie zainteresowań mistrzów Niemiec jest m.in. Marco Verratti. Włoch powtarza, że nie planuje wyjazdu z Paryża, ale jest gotów zrobić wyjątek dla jednego klubu – Barcelony.

– Potrzebujemy zawodników na dwie, może trzy pozycje – przyznał Lewandowski w rozmowie z ESPN. – Ale nie mam faworytów i nie wiem, kto do nas przyjdzie.

Sanchez być może zostanie jednak w Londynie. Arsenal miał mu zaproponować ponaddwukrotną podwyżkę. Gdyby przystał na warunki nowego długoterminowego kontraktu, byłby najlepiej opłacanym graczem Premier League, z tygodniówką na poziomie 330 tys. funtów.

Angielskie kluby, od pięciu lat próbujące bezskutecznie awansować do finału Ligi Mistrzów, przygotowują transferową ofensywę. Skarbiec z pieniędzmi otworzy właściciel Chelsea Roman Abramowicz, 200 mln funtów na zakupy dostanie podobno Jose Mourinho, który właśnie wygrał z Manchesterem United Ligę Europejską. Portugalczyk ma zresztą nadzieję, że w tym roku padnie rekord i Paul Pogba przestanie być najdroższym piłkarzem w historii.

Reklama
Reklama

– Wyraźnie mu to ciąży – nie ukrywa Mourinho. Na czele listy życzeń Czerwonych Diabłów znajduje się Antoine Griezmann. Sam zainteresowany szanse na przejście na Old Trafford ocenia na 6 w skali do 10.

Jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, tytuł najdroższego już kilka razy mógł przejąć inny Francuz – Kylian Mbappe, ale Monaco konsekwentnie odrzuca kolejne oferty (według „Telegraph” Real proponował 120 mln euro), wysyłając jasny sygnał: tego lata 18-latek nie jest na sprzedaż. Władze mistrzów Francji, którzy wiosną zachwycili swoją odważną i atrakcyjną grą całą Europę, zdają sobie jednak sprawę, że nie będą w stanie zatrzymać wszystkich swoich młodych gwiazd.

Bernardo Silva dołączył właśnie do Manchesteru City (43 mln funtów), ten sam kierunek może obrać Benjamin Mendy. W zespole Pepa Guardioli szykuje się prawdziwa rewolucja. Brak trofeów w pierwszym sezonie pracy Hiszpana spowodował, że arabscy właściciele są skłonni przeznaczyć na wzmocnienia aż 300 mln funtów! Jednym z priorytetów jest młody bramkarz Benfiki Ederson. Brazylijczyk ma szansę pobić rekord Gianluigiego Buffona, który w 2001 roku przeszedł z Parmy do Juventusu za 50 mln euro.

W Turynie, choć drużynę czeka jeszcze wyjazd do Cardiff na finał LM z Realem, też już myślą o nowych twarzach. Największym wyzwaniem będzie jednak zatrzymanie Paulo Dybali. – Mamy wobec niego określone plany. Nazwałbym to projektem a la Del Piero. Naszą intencją jest długa wspólna podróż – zapewnia dyrektor generalny Juve Giuseppe Marotta.

Napoli, które w przyszłym sezonie będzie chciało rzucić wyzwanie Starej Damie, złożyło ofertę trzyletniej umowy Wojciechowi Szczęsnemu. Dostał podobno nawet obietnicę gry w pierwszym składzie, jeśli będzie prezentował taką formę jak w Romie. Przyjmie propozycję i powiększy polską kolonię w Neapolu czy może wróci do Arsenalu i spróbuje jeszcze raz swoich sił w Premier League?

Bramkarzem reprezentacji Polski interesuje się także Milan, który nie może dojść do porozumienia z Gianluigim Donnarummą. 18-latek miał otrzymać ultimatum: albo przedłuży kontrakt, albo cały następny sezon, do końca obecnej umowy, spędzi na trybunach.

Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama