Stefan Szczepłek: Kartoflisko narodowe

Zwycięski mecz ze Słowenią nie był słodkim deserem na koniec eliminacji. Zaczął się tylko podobnie jak w sobotę w Jerozolimie. Tam strzeliliśmy bramkę w czwartej minucie, teraz, w Warszawie w trzeciej. Obydwie w podobnych okolicznościach, po rzucie rożnym.

Aktualizacja: 20.11.2019 05:06 Publikacja: 19.11.2019 23:08

Jacek Góralski okazał się jednym z najlepszych w naszej drużynie

Jacek Góralski okazał się jednym z najlepszych w naszej drużynie

Foto: AFP

Tyle że w spotkaniu z Izraelem Polacy osiągnęli dużą przewagę, a ze Słowenią poprzestali na pięknym golu Sebastiana Szymańskiego. W dodatku w tej samej bramkowej akcji kontuzję odniósł Kamil Glik i od siódmej minuty rozbita została stała para stoperów Glik - Jan Bednarek. I nim Bednarek dogadał się z Arturem Jędrzejczykiem co kto ma robić, Słoweńcy po jedynej akcji w pierwszej połowie strzelili bramkę.

Pozostało 84% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Viktor Gyokeres przedstawił się Europie
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski puka do elitarnego klubu
Piłka nożna
Michał Probierz wysłał powołania. Dwóch debiutantów z Lecha Poznań
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Co warto obejrzeć w czwartej kolejce?
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Piłka nożna
Koreanki z Północy znów mistrzyniami świata. Wódz patrzy z dumą na boisko
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni