Pod apelem podpisali się dziennikarze TVP Sport, a także sportowcy, którzy apelują o powrót do pracy Przemysława Babiarza.
Sportowcy i koledzy z pracy Przemysława Babiarza piszą do dyrektora generalnego TVP: Kibice czekają na jego komentarz
Apel ma tytuł „Prośba”. Czytamy w nim, że Babiarz „to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce”, który „od lat 90. ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców”. „Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje — nawet odtwarzane po latach — cały czas wywołują ciarki i wzruszenie” - kontynuują autorzy.
„Dlatego prosimy - My, koledzy z pracy, ale także My, widzowie, kibice i sportowcy - aby Przemysław Babiarz mógł relacjonować igrzyska olimpijskie w Paryżu” - czytamy w piśmie.
Następnie autorzy podkreślają, że Babiarz „pracuje dla kibiców”, którzy „czekają na komentarz Przemysława Babiarza”.
„Poglądy ma każdy. Przemysław Babiarz swoje też ma. Nie z każdym trzeba się zgadzać. Jednak pogląd dobrze mieć” - czytamy w piśmie. „Dobrze mieć też szacunek dla niego” - podkreślają autorzy apelu. Zwracają oni uwagę, że „było to motto ceremonii otwarcia igrzysk (...): 'Zjednoczmy się ponad podziałami, uszanujmy, że jesteśmy różni'”.