W finale mistrzostw świata Amerykanki pokonały w Karlowych Warach reprezentację Czech 89:69.
Po meczu zadowolone były obydwie strony. Drużyna USA odzyskała złote medale, utracone cztery lata temu, i ósmy raz zdobyła mistrzostwo. Dla gospodyń turnieju sam awans do finału to największy sukces w historii. W dodatku najlepszą zawodniczką turnieju uznano Czeszkę Hanę Horakovą, chociaż zwykle tytuł MVP przyznaje się komuś ze zwycięskiego zespołu.