Reklama
Rozwiń

EuroBasket: Grecy nie składają broni

Na mistrzostwach Europy w koszykówce ciąg dalszy niespodzianek. W dwóch meczach grupy F przegrały drużyny, które bez problemu miały powiększyć swój dorobek punktowy.

Publikacja: 13.09.2013 03:56

EuroBasket: Grecy nie składają broni

Foto: AFP

W pierwszym czwartkowym spotkaniu Finowie, którzy nieoczekiwanie awansowali do następnej fazy turnieju, grali z Chorwatami. Fiński zespół chciał sprawić kolejną niespodziankę, ale nie podołał wyzwaniu rzuconemu przez chorwackich koszykarzy, którzy byli lepsi od przeciwników pod każdym względem. Finowie grali nerwowo, w obronie brakowało im koncentracji. Z kolei Chorwacji wszystko się udawało. Niemal każda akcja w ataku kończyła się powodzeniem, defensywa ustrzegała się błędów. Pewni siebie Chorwaci zwyciężyli 88:63. Była to ich czwarta wygrana z rzędu.

Niemałą niespodziankę sprawili koszykarze z Grecji, którzy do kolejnej fazy awansowali z najgorszym dorobkiem punktowym spośród wszystkich drużyn grupy F. Przed spotkaniem zastanawiano się, iloma punktami Hiszpanie pokonają swoich rywali – będzie to więcej czy mniej niż 15. Wiele wskazywało, że przedmeczowe przewidywania się sprawdzą. Po trzeciej kwarcie hiszpański zespół prowadził 57:52. Ale w końcówce Grecy zaczęli odrabiać straty. W połowie czwartej kwarty wyszli na prowadzenie 62:61. Potem systematycznie powiększali przewagę i ostatecznie wygrali 79:75. Dzięki temu zwycięstwu Grecja wciąż ma szanse na awans do ćwierćfinału.

Zaskoczeniem była także wygrana Słowenii. Gospodarze turnieju grali z Włochami, którzy na tegorocznych mistrzostwach nie przegrali jeszcze żadnego meczu. Lecz Słoweńcy udowodnili, że każda passa kiedyś się kończy. Do triumfu poprowadzili ich bracia Goran (22 punkty) i Zoran (15 punktów) Dragiciowie. Włoska obrona nie mogła znaleźć sposobu, by przeszkodzić im w konstruowaniu kolejnych akcji. Dodatkowo Włochów pogrążyła słaba postawa lidera drużyny Marco Belinelliego. Swój zespół próbował ratować Alessandro Gentile, który zdobył 20 punktów. Jednak starania 21-latka nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Słowenia wygrała 84:77.

Tabela i wyniki meczów grupy F



1.   Włochy  3  2  1  220:200  5


2.   Słowenia  3  2  1  236:222  5


3.   Chorwacja  3  2  1  204:205  5


4.   Hiszpania  3  1  2  212:197  4


5.   Grecja   3  1  2  228:242  4


6.   Finlandia  3  1  2  193:227  4



Finlandia - Chorwacja   63:88


Grecja - Hiszpania   79:75


Słowenia - Włochy   84:77



Dzisiejsze mecze grupy E (transmisja w kanałach sportowych Polsatu)



14:30   Litwa - Belgia


17:45   Ukraina - Serbia

W pierwszym czwartkowym spotkaniu Finowie, którzy nieoczekiwanie awansowali do następnej fazy turnieju, grali z Chorwatami. Fiński zespół chciał sprawić kolejną niespodziankę, ale nie podołał wyzwaniu rzuconemu przez chorwackich koszykarzy, którzy byli lepsi od przeciwników pod każdym względem. Finowie grali nerwowo, w obronie brakowało im koncentracji. Z kolei Chorwacji wszystko się udawało. Niemal każda akcja w ataku kończyła się powodzeniem, defensywa ustrzegała się błędów. Pewni siebie Chorwaci zwyciężyli 88:63. Była to ich czwarta wygrana z rzędu.

Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić