Ekstraklasa koszykarzy: bez niespodzianek w ćwierćfinałach

Pierwsze ćwierćfinałowe mecze Tauron Basket Ligi wygrały w komplecie zespoły wyżej rozstawione. W sobotę drugie spotkania w tych parach. W telewizji można zobaczyć rywalizację Trefla z Anwilem (transmisja w TVP Sport o 18) i Energi Czarnych z Polpharmą (TV PLK, 16)

Publikacja: 01.04.2011 23:40

Wygrywały drużyny z czołowej czwórki, ale tylko najwyżej rozstawiony Asseco Prokom nie miał żadnych problemów z pokonaniem w Gdyni AZS Koszalin.

W niedawnym meczu tych drużyn w sezonie zasadniczym obrońcy tytułu zwyciężyli 105:85, jedyny raz w rozgrywkach przekraczając 100 punktów. Teraz uczynili to po raz drugi, wygrywając 104:78, i trafiając aż 14 razy (klubowy rekord sezonu) za trzy punkty. Zespół z Koszalina to przede wszystkim atak. Zdobywa najwięcej punktów w lidze (średnio 84), ale też najwięcej ich traci (88). Drużyna Asseco nie ma nic przeciwko wymianie atutów w ofensywie. Tylko w pierwszej kwarcie rywale, grający bez kontuzjowanego lidera, najlepiej podającego w lidze Igora Milicicia, byli lepsi w rzutach z dystansu (4/7 za trzy wobec 2/8 Prokomu) i prowadzili aż do 10. minuty. Od tego momentu inicjatywę przejęli gospodarze, stale powiększając przewagę. Na ostatnie sześć minut na parkiet wyszedł gwiazdor Asseco Qyntel Woods, który zdobył sześć punktów (3/3 za dwa, 0/1 za trzy) i miał trzy asysty, grał jednak ostrożnie i wyraźnie unikał podkoszowego tłoku.

Polpharma ostatni raz przegrała w Słupsku jesienią 2006 roku. W piątek koszykarze Energi, grający bez najlepszego strzelca Camerona Bennermana (uraz kolana), przerwali czarną serię po bardzo emocjonującej końcówce. Goście popełnili w tym meczu aż 18 strat, a mimo to zwycięstwo ważyło się do ostatnich sekund. Przesądził o nim Wojciech Szawarski, trafiając z bardzo trudnej pozycji za trzy punkty w ostatniej sekundzie akcji. Do końca pozostawały 33 sekundy, gospodarze prowadzili 82:75 i już nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa.

PGE Turów Zgorzelec i PBG Basket Poznań potrzebowały aż trzech dogrywek, by rozstrzygnąć swoje dwa spotkania w sezonie zasadniczym. Teraz też w Zgorzelcu były wielkie emocje, przez trzy kwarty bliżej zwycięstwa byli goście, ale ostatnie dziesięć minut wygrane 24:13 dały zwycięstwo drużynie trenera Jacka Winnickiego 72:66.

Najbliżej zwycięstwa na wyjeździe był wicemistrz Polski Anwil Włocławek. Ostatecznie przegrał w Sopocie z Treflem 78:84, ale sopocianie długo nie potrafili znaleźć sposobu na włocławian. O ich sukcesie zadecydowała czwarta kwarta, wygrana 27:22. Po siedmiu minutach ostatniej części Trefl miał na koncie 15 punktów, a Anwil tylko dwa i gospodarze prowadzili nawet 72:58.

W końcówce ofensywnie zagrali koszykarze z Kujaw. W ostatnich trzech minutach zdobyli 20 punktów, trafiali m.in. zza linii 6,75 m Andrzej Pluta i Łukasz Majewski, ale nie zdołali dogonić Trefla. Po rzutach wolnych Chrisa Thomasa Anwil przegrywał na 24 sekundy przed końcową syreną 76:78, jednak końcówka należała do skrzydłowego sopocian Pawła Kikowskiego.

Ciekawie zapowiada się sobotni drugi mecz tych zespołów.

Tegoroczny play-off to czas śrubowania rekordów Andrzeja Pluty i jego Anwilu. Weteran włocławskiego zespołu po raz szesnasty w karierze występuje w fazie play-off ekstraklasy (mistrza Polski wyłania się w ten sposób od 1985 roku) i zrównał się na drugim miejscu w klasyfikacji wszech czasów z Maciejem Zielińskim. Lepszy od nich jest tylko Adam Wójcik - 17 sezonów z występami w play-off. Wójcik ma też za sobą najwięcej spotkań w play-off (170), przed Zielińskim (154). Pluta, który po piątkowym meczu zrównał się z czwartym w tej klasyfikacji Dariuszem Parzeńskim (obaj po 120 gier w play-off), może w tym roku wskoczyć na trzecie miejsce. Wyprzedza go tylko Dominik Tomczyk (126).

Anwil Włocławek gra w play-off 18. raz z rzędu (wcześniej jako Nobiles i Azoty). Brakuje mu sześciu sezonów, by wyrównać rekord Śląska Wrocław, który 24 razy z rzędu kwalifikował się do fazy pucharowej (1985-2008).

NBA: Gortat kontra Duncan

W niedzielę Phoenix Suns z Marcinem Gortatem w składzie grają na wyjeździe z San Antonio Spurs, liderami Konferencji Zachodniej. Transmisja w Canal+ o 19.

Obydwa zespoły notują ostatnio obniżkę formy. Spurs przegrali pięć spotkań z rzędu, Suns do piątkowego meczu z Los Angeles Clippers ponieśli cztery kolejne porażki, które pozbawiły ich szans na występ w play-off.

Od kilku spotkań trener Alvin Gentry próbuje nowego, przyszłościowego ustawienia zespołu z Gortatem w pierwszej piątce. Polak w nowej roli gra raz lepiej, raz gorzej. W niedzielę przyjdzie mu się zmierzyć na boisku z jednym z najsłynniejszych i najbardziej utytułowanych graczy NBA, Timem Duncanem.

1/4 finału (do 3 zwycięstw)

• Asseco Prokom Gdynia - AZS Koszalin 104:78 (27:24, 30:21, 22:15, 25:18)

Asseco Prokom: D. Ewing 20, T. Adams 18, A. Hrycaniuk 17, R. Witka 12, R. Varda 10, R. Burrell 8, F. Widenow 6, Q. Woods 6, K. Szubarga 4, P. Szczotka 3, C. Eldridge 0.

AZS Koszalin: G. Reynolds 25, G. Arabas 15, W. Frazier 12, S. Bogavac 8, T. Śnieg 7, G. Reese 5, M. Łopatka 4, M. Bartosz 2.

Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz w sobotę w Gdyni (godz. 20).

• PGE Turów Zgorzelec - PBG Basket Poznań 72:66 (12:17, 21:20, 15:16, 24:13). PGE Turów: T. Thomas 17, D. Kickert 13, K. Wysocki 12, M. Gabiński 10, D. Jackson 7, M. Kuebler 7, R. Tomaszek 4, M. Brkić 2, B. Bochno 0, I. Koljević 0. PBG Basket: V. Tica 18, Ł. Wiśniewski 8, C. Hawkins 8, D. Kulig 7, M. Tuljković 7, P. Stelmach 6, E. Miler 6, S.Ocokoljić 3, G. Surmacz 2, P. Dąbrowski 1.

Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz w sobotę w Zgorzelcu (18).

• Trefl Sopot - Anwil Włocławek 84:78 (14:21, 20:20, 23:15, 27:22). Trefl: L. Kinnard 15, P. Kikowski 14, D. Ceranić 13, G. Gustas 10, A. Waczyński 9, F. Dylewicz 8, M. Stefański 7, S. Ljubotina 5, L. Harrington 3. Anwil: A. Pluta 15, Ł. Majewski 14, N. Jovanović 11, C. Thomas 8, P. Miller 7, S. Morrison 6, D.J. Thompson 5, D. Berisha 4, S. Modrić 4, B. Diduszko 2, S. Hajrić 2.

Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz w sobotę w Sopocie (18, TVP Sport)

• Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gd. 84:75 (23:15, 21:15, 18:24, 22:21). Energa Czarni: M. Cesnauskis 16, Z. Białek 14, B. Davis 13, W. Szawarski 12, W. Avery 11, J. Blassingame 8, P. Leończyk 6, E. Jazvin 4, K. Roszyk 0, P. Przyborowski 0. Polpharma: D. Vaughn 15, R. Skibniewski 14, M. Hicks 14, B. Gilmore 9, K. Chanas 9, K. Archibeque 9, A. Metelski 3, U. Mirković 2, T. Cielebąk 0.

Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz w sobotę w Słupsku (16, TV PLK)

O miejsca 9-12 (mecze w sobotę)

• Polonia Warszawa - Kotwica Kołobrzeg (18)

• Zastal Zielona Góra - Siarka Tarnobrzeg (18)

Wygrywały drużyny z czołowej czwórki, ale tylko najwyżej rozstawiony Asseco Prokom nie miał żadnych problemów z pokonaniem w Gdyni AZS Koszalin.

W niedawnym meczu tych drużyn w sezonie zasadniczym obrońcy tytułu zwyciężyli 105:85, jedyny raz w rozgrywkach przekraczając 100 punktów. Teraz uczynili to po raz drugi, wygrywając 104:78, i trafiając aż 14 razy (klubowy rekord sezonu) za trzy punkty. Zespół z Koszalina to przede wszystkim atak. Zdobywa najwięcej punktów w lidze (średnio 84), ale też najwięcej ich traci (88). Drużyna Asseco nie ma nic przeciwko wymianie atutów w ofensywie. Tylko w pierwszej kwarcie rywale, grający bez kontuzjowanego lidera, najlepiej podającego w lidze Igora Milicicia, byli lepsi w rzutach z dystansu (4/7 za trzy wobec 2/8 Prokomu) i prowadzili aż do 10. minuty. Od tego momentu inicjatywę przejęli gospodarze, stale powiększając przewagę. Na ostatnie sześć minut na parkiet wyszedł gwiazdor Asseco Qyntel Woods, który zdobył sześć punktów (3/3 za dwa, 0/1 za trzy) i miał trzy asysty, grał jednak ostrożnie i wyraźnie unikał podkoszowego tłoku.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji
Koszykówka
Wybory w USA. Czy LeBron James wie, że republikanie też kupują buty?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Koszykówka
Radosław Piesiewicz ma następcę. Zmiana władzy na czele PZKosz
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście