Powodem był pozytywny wynik testu PCS u Klemensa Murańki. Pozostali skoczkowie mieli wyniki negatywne, ale należeli do pierwszej grupy kontaktów, co oznacza, że albo przebywali z Murańką twarzą w twarz dłużej, niż 15 minut ewentualnie przebywali z nim w zamkniętym pomieszczeniu lub w pojeździe dłużej niż 30 minut.
Wieczorem lekarz polskiej kadry Aleksander Winiarski poinformował, że drugi wykonany test dał wynik negatywny. Zlecono przeprowadzenie kolejnego testu całej polskiej ekipy.
Prezes PZN zapowiedział, że zwróci się do organizatorów z prośbą o dopuszczenie Polaków do konkursu bez kwalifikacji.
Dziennikarz Eurosportu Kacper Merk poinformował, że jeżeli wszyscy zawodnicy będą mieli negatywne wyniki, we wtorek zostaną zorganizowane nowe kwalifikacje z udziałem Polaków.