Z najlepszych zawodniczek do lat 23 we francuskim Praz de Lys Sommand brakowało tylko Szwedki Charlotte Kalli i Norweżki Astrid Jacobsen. – Liczyłem na sukces, ale dwóch złotych medali się nie spodziewałem – mówi „Rz” Wiesław Cempa, trener mistrzyni świata.
Kowalczyk trzy tygodnie po sukcesie w Kranju zdobyła brązowy medal igrzysk w Turynie. Jaśkowiec wystartuje w MŚ w Libercu, ale cele ma skromniejsze: zapewnić jak najlepszy wynik polskiej sztafecie. W PŚ na miejscach punktowanych była dotychczas tylko dwa razy: rok temu w Libercu i Bormio.