Meryl Davis i Charlie White to pierwsza amerykańska para,  która stanęła na najwyższym podium mistrzostw świata w tańcach na lodzie. Przebojowe „Tango" zachwyciło moskiewską publiczność, urzekło również sędziów. Wydawało się, że walka między dwoma czołowymi duetami będzie bardziej wyrównana . Amerykanie nie pozostawili jednak złudzeń i o kilka punktów wyprzedzili parę kanadyjską Tessę Virtue i Scotta Moira, aktualnych mistrzów olimpijskich .

Obie pary trenowane są przez ten sam zespół trenerów. Rosyjscy szkoleniowcy Marina Zuewa i i Igor Shpilband ledwo nadążyli wymieniać się przy bandzie, by towarzyszyć swoim podopiecznym.

Obie pary są też bardzo młode i trapione przez kontuzje. Nie wiadomo, która z nich dłużej utrzyma się w konkurencji. Ale już w kolejce stoją już kolejni pretendenci. Rodzeństwo Shibutani rzutem na taśmę wdarło się na podium w tej konserwatywnej konkurencji.