- Zmiany w programie to wypaczenie wyników Tour de Ski i Pucharu Świata. W nierównej walce nie mam zamiaru brać udziału - powiedziała "Przeglądowi Sportowemu" Justyna Kowalczyk

Z powodu utrzymującej się wysokiej temperatury i problemów ze śniegiem w niedzielę narciarze będą rywalizować w Oberhofie w sprincie techniką dowolną zamiast w biegu na dochodzenie "klasykiem".

- Jeśli będzie ostateczna decyzja, że nic nie zmienią to jesteśmy na nie jeśli chodzi o start w tourze. Powiem więcej: jeżeli plan nie ulegnie zmienia, na 99 procent rezygnuję - dodała Kowalczyk

Justyny Kowalczyk w tym sezonie Pucharu Świata wygrała wszystkie konkurencje rozegrane "klasykiem". Natomiast 15 grudnia w Davos w jedynym do tej pory sprincie "łyżwą" była 25.