Mistrzostwa świata zepsuł wiatr

Zwycięstwo Niemca Severina Freunda, Kamil Stoch piąty. Tylko dwie serie na skoczni mamuciej w Harrachovie. W sobotę i niedzielę loty przegrały z wiatrem.

Publikacja: 16.03.2014 20:49

Mistrzostwa świata zepsuł wiatr

Foto: AFP

Wszystko, co udało się wynegocjować z pogodą w Karkonoszach, to czwartkowe treningi i kwalifikacje oraz dwie piątkowe serie konkursu indywidualnego, po których zdecydowanie prowadził Freund przed Andersem Bardalem, Peterem Prevcem, Noriakim Kasai i Kamilem Stochem.

Wydawało się, że jest szansa na ciąg dalszy w sobotę. Wszystkie ekipy były pod skocznią o 16, godzinie planowanego startu, jury podało nawet, że o 18.20 być może zacznie się rywalizacja. Jednak Walter Hofer, austriacki dyrektor ds. skoków w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, musiał w końcu podjąć decyzję o odwołaniu trzeciej i czwartej serii.

Złe prognozy sprawdziły się co do joty. W Harrachovie wiało potężnie, podmuchy osiągały prędkość 13 m/s, bezpieczna rywalizacja na Certaku była niemożliwa. W niedzielę wiatr i deszcz ze śniegiem sprawiły, że konkurs drużynowy odwołano szybciej – jeszcze przed planowanym początkiem zawodów o godz. 14.

Mistrzem świata został zatem Severin Freund, wicemistrzem Bardal, brąz wręczono Prevcowi.  Regulamin mistrzostw w lotach dopuszcza taką możliwość; tak samo, po dwóch seriach, rok temu wygrał Robert Kranjec. Złoty medalista jest piątym niemieckim skoczkiem, który zdobył tytuł najlepszego lotnika na świecie, po Hansie-Georgu Aschenbachu (1973), Klausie Ostwaldzie (1983), Dieterze Thomie (1990) i Svenie Hannawaldzie (2000, 2002).

– Byłem przygotowany, by skakać, naprawdę wolałbym walczyć i zdobyć tytuł po czterech seriach. To znacznie większa przyjemność. Ale nasze bezpieczeństwo jest oczywiście ważniejsze. Jestem bardzo dumny z tego osiągnięcia i z całego sezonu – mówił Niemiec.

W polskiej drużynie – trochę żalu. Piątkowe loty Kamila Stocha nie wyszły tak dobrze, jak spodziewał się mistrz olimpijski, na sobotę planował skuteczną poprawkę, ale pogoda przekreśliła te plany. Dziesiąte miejsce Macieja Kota oraz obecność w najlepszej trzydziestce mistrzostw Jana Ziobry i Klemensa Murańki to jednak powód, by wierzyć, że zapał w drużynie nie gaśnie.

Przed skoczkami już tylko trzy dni rywalizacji w PŚ, w najbliższy weekend w Planicy, ale nie na Velikance, lecz na dużej skoczni (HS-139), szykowanej na MŚ  2019.

Na piątek zaplanowany jest pierwszy konkurs indywidualny, na sobotę finał drużynowy, a w niedzielę najlepsza trzydziestka PŚ skoczy w wielkim finale indywidualnym. Po nim wielką Kryształową Kulę za zdobycie Pucharu Świata odbierze niemal na pewno Kamil Stoch – tylko w bardzo czarnych scenariuszach istnieją inne możliwości.

Sprawa drugiego miejsca może jeszcze pasjonować kibiców w Słowenii. Prevc wyprzedza Freunda tylko o 29 punktów, tyle na pewno można odrobić w dwóch konkursach.

Prognoza pogody dla Planicy na 21–23 marca jest dość dobra.

Harrachov. MŚ w lotach

1. S. Freund (Niemcy) 391,0 pkt (203,5 i 191,5 m); 2. A. Bardal (Norwegia) 379,9 (203,5 i 188); 3. P. Prevc (Słowenia) 375,6 (200 i 183); 4. N. Kasai (Japonia) 374,6 (187,5 i 193); 5. K. Stoch (Polska) 363,8 (186 i 190); 6. R. Koudelka (Czechy) 362,6 (185,5 i 197); 7. A. Fannemel (Norwegia) 352,5 (182 i 187); 8. D. Wasiliew (Rosja) 350,2 (197 i 175); 9. T. Diethart (Austria) 349,0 (183 i 184); 10. M. Kot 347,8 (184,5 i 183,5);... 25. K. Murańka 316,9 (174,5 i 166,5); 27. J. Ziobro (wszyscy Polska) 312,4 (175,5 i 166,5).

pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Brązowy medal Krzysztofa Chmielewskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Szachy
Dommaraju Gukesh mistrzem świata w szachach. Generacja Z przejmuje władzę
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Polacy zaczęli od dwóch medali
Inne sporty
Baseballista zarobi najwięcej w historii. Kontrakt, który przyćmił wszystkie inne
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Inne sporty
Indie kontra Chiny. Szachowa gra o tytuł w cieniu Norwega, którego pokonała nuda