Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak gigant to panna Anna

Anna Fenninger z Austrii wygrała slalom gigant mistrzostw świata. To jej trzeci medal i drugie złoto na trasach w Kolorado – dorównała Tinie Maze

Aktualizacja: 12.02.2015 23:14 Publikacja: 12.02.2015 22:56

Jak gigant to panna Anna

Foto: AFP

Początek ósmej konkurencji MŚ kazał od razu zachwycać się jazdą Anny Fenninger. Wystartowała jako siódma, gdy na tablicy wyników liderką była Szwedka Jessica Lindell-Vikarby, która o 0,20 s wyprzedzała dumę Słowenii Tinę Maze.

Austriaczka popłynęła między tyczkami, żadnych zachwiań czy spóźnionych skrętów. Na mecie czas o 0,90 s lepszy od Szwedki, w takich zawodach to przewaga ogromna. Po chwili stało się jasne, że nikt nie zbliży się do wyniku 1.08,98. Trenerzy austriaccy mieli powody do podwójnej radości, bo kilkanaście minut później na drugim miejscu pojawiła się Michaela Kirchgasser – 1.09,79.

Grupa pościgowa była liczna, lecz marzyć o złocie, wydawało się zbytnią śmiałością. Srebro, brąz – tak, te różnice były do zniwelowania. Ofiar ambicji i trudności stoku było kilkanaście, wśród nich parę znaczących nazwisk – do mety nie dojechały m. in. brązowa medalistka w zjeździe Szwajcarka Lara Gut i złota medalistka z zawodów drużynowych Austriaczka Eva-Maria Brem.

Broniąca tytułu sprzed dwóch lat Tessa Worley (Francja) była daleko – na 20. miejscu ze stratą 2,40 s do Fenninger. Nadzieja Ameryki, że odżyje Lindsey Vonn nie miała podstaw, alpejka z Vail zajmowała 27. pozycję. Najlepszą z miejscowych była Mikaela Schiffrin – 13.

Jedyna Polka Maryna Gąsienica-Daniel startowała jako 44. w grupie 116 uczestniczek. Trasa była już trochę zryta, przyspieszyć w takich warunkach niełatwo, ale jak na te okoliczności panna Maryna nie wypadła źle – była, wedle numeru – właśnie 44.

Reklama
Reklama

Inaczej, niż w Pucharze Świata w drugim przejeździe startowało 60 najszybszych pań, które ukończyły pierwszy, najlepsza trzydziestka w odwrotnej kolejności. Oznaczało to dość długie czekanie na mistrzynię, ale warto było.

Najpierw zaatakowały gwiazdy zepchnięte do drugiego lub nawet trzeciego szeregu: Vonn i Worley. Po dobrych przejazdach obejmowały prowadzenie (ostatecznie awansowały odpowiednio na 14. i 13. miejsce). Od drugiego przejazdu Schiffrin liderki zmieniały się już częściej, prowadziła więc panna Mikaela, potem Austriaczka Kathrin Zettel, wreszcie mistrzyni olimpijska z Vancouver Viktoria Rebensburg, która przypomniała wszystkim dawne przewagi.

Jej czas okazał się tak dobry, że przegrały miejsce na podium i Tina Maze, i Tina Weirather, wreszcie Michaela Kirchasser. Anna Fenninger startowała jednak z przewagą 1,70 s nad Rebensburg, więc wydawało się, że wielkiego ryzyka nie było.

Jednak stadion aż jęknął, gdy na wielkim ekranie widać było, jak Austriaczka omal nie zostaje wyrzucona z trasy na trawersie. Jest mistrzynią świata, bo utrzymała narty w kierunku jazdy. Tylko ona wie, jak zdążyła to zrobić w ułamku sekundy, jaki miała na właściwą reakcję. To był rzeczywiście slalom gigant z suspensem. Maryna Gąsienica-Daniel poprawiła się o siedem miejsc.

W piątek, miejmy nadzieję, podobne emocje w wykonaniu panów. Męski slalom gigant mistrzostw świata rozpocznie się o 18.00 czasu polskiego, drugi przejazd o 22.15. Do obejrzenia w TVP Sport i Eurosporcie.

> Alpejskie MŚ w Vail/Beaver Creek
Slalom gigant kobiet:
1. A. Fenninger (Austria) 2.19,16 (1.08,98+1.10,18)
2. V. Rebensburg (Niemcy) 2.20,56 (1.10,68+1.09,88)
3. J. Lindell-Vikarby (Szwecja) 2.20,65 (1.09,88+1.10,77)
4. T. Weirather (Liechtenstein) 2.20,71 (1.10,33+1.10,38)
5. T. Maze (Słowenia) 2.20,90 (1.10,08+1.10,82)
6. M. Kirchgasser (Austria) 2.20,91 (1.09,79+1.11,12)
7. K. Zettel (Austria) 2.21,31 (1.10,70+1.10,61)
8. M. Schiffrin (USA) 2.21,63 (1.10,70+1.10,93)
9. M. Pietilae-Holmner (Szwecja) 2.21,84 (1.10,63+1.11,21)
10. S. Hector (Szwecja) 2.21,96 (1.10,67+1.11,29)
... 37. M. Gąsienica-Daniel (Polska) 2.27,76 (1.14,05+1.13,71)

Reklama
Reklama

> Klasyfikacja medalowa (po 8 konkurencjach):
1. Austria 5 złotych, 2 srebrne, 1 brązowy
2. Słowenia 2 złote, 1 srebrny
3. Szwajcaria 1 złoty, 2 brązowe
4. Kanada 2 srebrne
5. USA 1 srebrny, 2 brązowe
6. Norwegia 1 srebrny
6. Niemcy 1 srebrny
8. Szwecja 2 brązowe
9. Francja 1 brązowy

Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama