Lolo Jones: po bandzie na igrzyska

Znana amerykańska płotkarka dotrzymuje słowa i walczy od kilkunastu miesięcy o start olimpijski w nowej roli – jako siła napędowa w dwójce bobslejowej. Pierwsze zawody Pucharu Świata pokazały, że ma pewne szanse pojechać do Soczi

Publikacja: 10.12.2013 09:08

Lolo Jones: po bandzie na igrzyska

Foto: AFP

Za bobsleistkami są już pucharowe zawody na torze w Calgary w ubiegłym tygodniu oraz podwójna rywalizacja w miniony weekend w Park City. Trener reprezentacji USA podczas inauguracji sezonu w Kanadzie posadził Lolo Jones z pilotką Jazmine Fenlator i para w tym składzie zajęła 15. miejsce. W miniony piątek kazał lekkoatletce tylko patrzeć na koleżanki, ale w sobotę Lolo znów wyszła na tor, tym razem z Jamie Greubel i zajęły na swym torze doskonałe drugie miejsce.

Zawody w Park City zakończyły się wielkim sukcesem Amerykanek. W piątek i sobotę wygrała załoga nr 1: Elana Meyers i Aja Evans, ich wyjazd do Soczi nie podlega dyskusji. Niemal pewna jest także olimpijska przygoda pary nr 2, którą powinny stworzyć Jamie Greubel i Katie Eberling. Wewnętrzna walka idzie tak naprawdę o jazdę za plecami pilotki nr 3, Jazmine Fenlator.

Pierwszym warunkiem kwalifikacji Lolo jest miejsce dla trzech amerykańskich załóg w igrzyskach. To wymaganie wydaje się względnie łatwe do spełnienia, wyniki w Pucharze Świata są obiecujące i mogą dać tę przepustkę.

Drugi wymóg jest trudniejszy. Niepokorna płotkarka musi pokonać co najmniej dwie silne koleżanki z kadry: byłą świetną sprinterkę Lauryn Williams (dwa medale olimpijskie, pięć medali MŚ, w tym złoto na 100 m w Helsinkach), która też postanowiła zmienić specjalność oraz Emily Azevedo, również z lekkoatletycznym rodowodem (płotkarka), ale ze znacznie większym bobslejowym doświadczeniem, jaki dał jej start olimpijski w Vancouver (5. miejsce).

Pilotki tylko wzmacniają emocje. – Mamy sporą grupę silnych atletek, chcemy znaleźć tę najlepszą, więc teraz sprawdzamy jedne, później szanse na wyścigi dostaną inne – mówiła Fenlator. – Wiem, że Lolo wypruwała z siebie wnętrzności, ale tego samego spodziewam się po innych – dodała Greubel.

Porównania po trzech zawodach Pucharu Świata nie wskazują jednoznacznie na to, czy Lolo Jones jest lepsza, czy gorsza od Williams i Azevedo. Ich najważniejszą rolą jest rozpędzenie bolidu, mają na to niespełna 6 sekund i potem są już w zasadzie balastem, chowają nisko głowę, czekają, aż miną metę. Wtedy muszą jeszcze uruchomić hamulce.

W sierpniu wszystkie kandydatki wystartowały w mistrzostwach USA w pchaniu bolidu po szynach, wtedy Jones była za Evans, Eberling, Williams i Azevedo. Pomiary czasu rozpędzania w Calgary i Park City różniły się o pojedyncze setne sekundy, niekiedy jednak taki ułamek czasu decyduje o kolorze lub braku medalu.

Lolo nie traci nadziei. Ma w planach wyjazd z kadrą po świętach Bożego Narodzenia na europejską część rywalizacji w Pucharze Świata. Skład reprezentacji USA zostanie ogłoszony 19 stycznia po zawodach na torze w Igls (Austria).

Może się okazać, że w przypadku równych osiągnięć o bilecie do Soczi zadecydują inne czynniki, takie jak umiejętność pracy dla drużyny i dobra opinia tych, którzy na igrzyska jadą na pewno. Z tym Lolo miewała kłopoty, bo w lecie pobiła się w barze w Lake Placid z siostrzenicą jednego z lokalnych bobsleistów, jesienią zaś znów przypomniała swój trudny charakter, gdy pokazała z oburzeniem (albo niesmakiem) w internecie czek na 741,81 dolara, jaki dostała od rodzimej, niebogatej federacji bobslejowej za siedem miesięcy startów. Koledzy i koleżanki nie byli zachwyceni, choć potem Lolo tłumaczyła, że chciała dobrze.

Przed wyścigami w Park City próbowała na Twitterze żartować z rywalizacji z koleżankami, ale też nie do końca jej wyszło. Jedno co robi na poważnie, to ciężko pracuje z innymi przy rozładunku i załadunku sprzętu, kibicuje, wspiera drużynę nawet jak nie startuje. Odmówiła w piątek wywiadu twierdząc, że nie może lekceważyć żadnych obowiązków w kadrze. Może więc bobsleje staną się jej drugą sportową przyszłością, a może tylko trochę poprawią jej charakter.

Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata