Reklama

Gorączka austriackiej nocy na Kogucim Grzbiecie

W Kitzbühel nadszedł najważniejszy tydzień roku – czas na 75. Hahnenkamm Rennen, czyli zjazd po Streifie.

Aktualizacja: 22.01.2015 06:56 Publikacja: 22.01.2015 00:00

Hannes Reichelt

Hannes Reichelt

Foto: AFP

Streif stoi niewzruszony, jak zawsze gotów poskramiać niepokornych alpejczyków. Tylko tutaj dziennikarze pytają sportowców o strach już po pierwszym treningu.

Pogoda w tym roku sprzyja, śniegu we wschodnim Tyrolu jest tyle, że pozazdrościć. Okolona czerwonymi siatkami trasa, niebieskie linie kierunkowe, gdzieś wysoko Musefalle – pułapka na myszy, w praktyce pułapka na ludzi, którzy zbyt śmiało ruszą w dół po najbardziej stromym stoku; następnie lodowy Steilhang, dalej Gschöss, Alte Schneise, Seidlalmsprung, Lärchenschuss, Hausberg – odcinki, z których każdy ma do opowiedzenia historie wysokich wzlotów (także dosłownych) i równie gwałtownych upadków.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
Reklama
Reklama