Reklama
Rozwiń
Reklama

Puchar Ameryki: Sir Ben Ainslie ma problem

Fruwające katamarany, pełne emocji wyścigi, zderzenia i spektakularne wpadki – runda otwierająca regaty 35. Pucharu Ameryki nie zawiodła miłośników ekstremalnego żeglarstwa

Aktualizacja: 30.05.2017 12:37 Publikacja: 30.05.2017 12:20

Przypomnijmy – najpierw są kwalifikacje grupowe sześciu syndykatów (dla podniesienia atrakcji – z obrońcą pucharu ORACLE Team USA w stawce), które wyłonią czwórkę pólfinalistów. Za uczestnikami jest pierwsza, rozłożona na trzy dni runda 15 wyścigów – każdy z każdym.

Prowadzi po niej, to raczej nie niespodzinka, katamaran amerykański prowadzony przez Jamesa Spithilla. Zdobywcy Pucharu Ameryki z 2010 i 2013 roku wyglądają doskonale, choć drugiego dnia przegrali jeden z pięciu pojedynków – ze Szwedami (Artemis Racing). W pozostałych starciach ORACLE Team USA jednak dominował i wedle wstępnych ocen, może zdobyć ten jeden ważny punkt, jaki zwycięzcy eliminacji przyznaje się przed wielkim finałem.

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Wioślarstwo
Polskie wiosła na fali. Nasi medaliści wrócili z mistrzostw świata w Szanghaju
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Inne sporty
Kolejny sukces Polaków w Himalajach. Andrzej Bargiel zjechał na nartach z Everestu
Wspinaczka
Aleksandra Mirosław znów pobiła rekord świata. Złamanie magicznej granicy coraz bliżej
Inne sporty
Ciężar życia i okruchy szczęścia. Recenzja biografii Agaty Wróbel
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Reklama
Reklama