Aktualizacja: 14.05.2022 21:14 Publikacja: 14.05.2022 13:44
Foto: AFP
Zaczęły bardzo nerwowo: trzy gemy, w każdym serwująca nie wykorzystała tego, że wprowadza piłkę do gry. Iga Świątek pierwsza przerwała tę niemoc, objęła prowadzenie 3:1, rywalka też potrafiła, ale od stanu 3:2 dla Polki zaczął się koncert jednej artystki rakiety.
Należy dodać: Sabalenka pomogła. Była zbyt zdenerwowana, popełniała zbyt wiele błędów, by wytrzymać coraz szybszą grę Polki. Na słonecznym Campo Centrale oglądaliśmy pokaz znakomitego tenisa, ale tylko z jednej strony. Testu wytrzymałości w wymianach i wytrzymałości psychicznej Białorusinka nie zdała, prawdopodobnie pamięć o przegranym finale w Stuttgarcie w tym pomogła.
Turniej w Madrycie Iga Świątek rozpocznie meczem z Alexandrą Ealą - rewelacyjną nastolatką z Filipin, z którą ki...
Iga Świątek nie wygra po raz trzeci w karierze turnieju w Stuttgarcie. W ćwierćfinale przegrała 3:6, 6:3, 2:6 z...
Stowarzyszenie Zawodowych Tenisistów (PTPA) podjęło kroki prawne przeciw największym organizacjom tenisowym ATP,...
Rozpoczął się WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, czyli turniej otwierający w Europie cykl turniejó...
Tenisowa reprezentacja kobiet grała w Radomiu o finały Billie Jean King Cup. Polki – bez Igi Świątek i Magdaleny...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas