Piłkarska reprezentacja Grecji: rygor i temperament

Polacy grają we wtorek z Grekami, którzy przez dziesięciolecia byli od nas słabsi, a potem zostali mistrzami Europy

Aktualizacja: 28.03.2011 20:33 Publikacja: 28.03.2011 20:25

Mówiło się latami, a fakty to potwierdzały, że nie ma na świecie takiego trenera, który ze zdolnych Greków potrafiłby zbudować dobrą reprezentację. O ile technika była zawsze ich mocną stroną, o tyle taktykę mieli za nic. I robiąc dobre wrażenie, zwykle przegrywali.

Aż w końcu przed dziesięcioma laty pojawił się 63-letni niemiecki trener Otto Rehhagel i wszystkie teorie runęły. Po trzech latach Rehhagel, którego już wcześniej wysyłano na emeryturę, doprowadził Greków do mistrzostwa Europy. Po drodze pokonał dwukrotnie gospodarzy - Portugalczyków na ich podwórku. Już w trakcie turnieju mieliśmy świadomość, że Grecy nie pokazują niczego nowego, a ich sposób gry nie wejdzie jako obowiązujący do żadnych futbolowych szkół. Rehhagel połączył niemiecki rygor z greckim temperamentem i osiągnął sukces.

Jacek Gmoch, mieszkający w Atenach od trzydziestu lat, podkreśla, że nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie wieloletnia praca zagranicznych trenerów w greckich klubach. I wymienia siebie, Kazimierza Górskiego, potem z trudem przypomina sobie Andrzeja Strejlaua. Są też inni. Ferenc Puskas 40 lat temu doprowadził Panathinaikos do finału Pucharu Mistrzów.

 

Na Euro 2004 w Portugalii fundament reprezentacji Otto Rehhagela tworzyli Grecy, grający w zagranicznych klubach. Ale jechali do nich z dobrymi referencjami, tym bardziej, że Panathinaikos i Olympiakos co roku występują w Lidze Mistrzów. To jest baza dla reprezentacji, mimo że w obydwu klubach pracują zagraniczni trenerzy i piłkarze. I to jest ciąg dalszy tego, o czym wspominał Jacek Gmoch.

Dziwiliśmy się Rehhagelowi, że nie wyjechał z Aten, kiedy osiągnął szczyt popularności, zasłużone honory i imię Rehakles. A on został i po czterech latach ponownie wprowadził Grecję do finałów mistrzostw Europy, a potem do afrykańskiego mundialu. Dopiero wtedy zrezygnował.

Jego następca, Portugalczyk Fernando Santos, na razie nie ustępuje Niemcowi. Grecy w eliminacjach do mistrzostw Europy nie przegrali żadnego z pięciu meczów. Pokonali Łotwę, Izrael i Maltę, zremisowali z Gruzją i Chorwacją.

W ostatni weekend pokonali Maltę 1:0, strzelając bramkę w doliczonym czasie. Z wielkiej drużyny ostatniej dekady w kadrze pozostało niewielu zawodników. Konstantinos Katsouranis, Georgios Karagounis i Giourkas Seitaridis grają nadal.

Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont