Ile będą kosztować igrzyska olimpijskie w Londynie

Igrzyska 2012 będą dużo droższe, niż planowano, jak zwykle zarobi głównie MKOl

Publikacja: 13.03.2012 00:11

Ile będą kosztować igrzyska olimpijskie w Londynie

Foto: ROL

Według najnowszych obliczeń za igrzyska 2012, które odbędą się w dniach 27 lipca – 12 sierpnia trzeba zapłacić ponad 11 mld funtów, czyli ok. 17,5 mld dolarów. Zaledwie siedem lat temu, gdy Londyn zdobywał prawo organizacji imprezy, planowany budżet był ponaddwukrotnie mniejszy.

Kwota musi robić wrażenie, chociaż Brytyjczykom tłumaczy się, że to i tak znacznie mniej, niż wydali Chińczycy na igrzyska w Pekinie (2008). Ile tam wydano naprawdę, nie wiadomo. Szacunki mówią nawet o 44 mld dolarów, choć oficjalny komunikat rządowej kontroli kończy się stwierdzeniem, że przyniosły krajowi zysk 176 mln dol. i „nie były najdroższe w historii".

Wiadomo, że Greków olimpijska fiesta w 2004 roku kosztowała 11 mld dolarów, też dwa razy więcej, niż zakładali. Złośliwi twierdzą, że igrzyska w Atenach były katalizatorem greckiego kryzysu, ale w skali obecnego publicznego długu Grecji tamte wydatki były jednak niewielkie.

Tak jak u poprzedników większość kosztów igrzysk w Londynie jest pokrywana z funduszy publicznych i nie ma cudów: dając miliardy na największe widowisko sportowe na świecie, rząd brytyjski musiał ciąć koszty w innych dziedzinach. Dwie trzecie pieniędzy publicznych pochodzi z rządowej dotacji centralnej, 23 procent zapewniają wpływy z loterii narodowej, pozostałe 10 procent kosztów wzięły na siebie władze Londynu.

Zdecydowanie najwięcej publicznych pieniędzy pochłonęło przekształcenie zaniedbanego wschodniego Londynu w Park Olimpijski oraz zapewnienie bezpieczeństwa. Kwotę na te cele szacuje się na 9,3 mld funtów (14,61 mld dolarów).

Rząd brytyjski twierdzi, że ma do wykorzystania jeszcze ponad 500 mln funtów na nieprzewidziane wydatki, zatem jest pewien, że zmieści się w założonych granicach.

Komitet organizacyjny igrzysk (LOCOG) ma oddzielny budżet w wysokości 2 mld funtów na przeprowadzenie samych zawodów. W tej dziedzinie większość potrzeb pokrywają źródła prywatne.

Organizatorzy pozyskali przede wszystkim 41 krajowych sponsorów, zebrali od nich ok. 700 mln funtów. Do tej kwoty dochodzą wpływy ze sprzedaży biletów szacowane na ponad 600 mln funtów oraz znacznie mniejsze sumy ze sprzedaży pamiątek olimpijskich.

LOCOG dostał również 376 mln dolarów od sponsorów międzynarodowych, ale mniej więcej dwie trzecie tej sumy to wartość dostarczonych dóbr i usług, nie gotówka. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) przekazał dodatkowo organizatorom 675 mln dolarów, także na wydatki związane bezpośrednio z przeprowadzeniem imprezy.

MKOl ma z czego dokładać, gdyż pieniądze, jakie otrzymuje za prawa do transmisji telewizyjnych i radiowych, nieustannie rosną. Ostatni czteroletni cykl olimpijski obejmujący igrzyska zimowe w Vancouver (2010) i letnie w Londynie dały komitetowi rekordowy przychód w wysokości 3,9 mld dolarów. Wystarcza na wsparcie zawodów i zostaje jeszcze finansowy bufor, dziś w wysokości 592 mln dol. MKOl jest wspierany ponadto przez grupę 11 sponsorów globalnych, która płaci 957 mln dolarów za wyłączną możliwość reklamowania swoich produktów z olimpijskim logo.

Działacze LOCOG twierdzą, że budżet się zamknie, Londyn 2012 będzie synonimem mądrego zarządzania majątkiem pozostałym po igrzyskach, a sir Sebastian Coe zasłuży na kolejną wizytę u królowej Elżbiety II.

Na razie organizatorzy znaleźli operatorów dla sześciu z ośmiu głównych obiektów olimpijskich. Przykład Pekinu, w którym na 36 pustych stadionach hula wiatr, a także Aten, gdzie nikt już nawet nie udaje, że coś zrobi z halami, torem kajakowym czy stadionem baseballowym, nakazuje mądre działanie.

Zobowiązuje do tego także opinia połowy Brytyjczyków, którzy zapytani w styczniu przez telewizję ITV, czy igrzyska przyniosą im jakieś zyski, odpowiedzieli, że na pewno nie, a jeśli już, to może tylko londyńczykom.

Według najnowszych obliczeń za igrzyska 2012, które odbędą się w dniach 27 lipca – 12 sierpnia trzeba zapłacić ponad 11 mld funtów, czyli ok. 17,5 mld dolarów. Zaledwie siedem lat temu, gdy Londyn zdobywał prawo organizacji imprezy, planowany budżet był ponaddwukrotnie mniejszy.

Kwota musi robić wrażenie, chociaż Brytyjczykom tłumaczy się, że to i tak znacznie mniej, niż wydali Chińczycy na igrzyska w Pekinie (2008). Ile tam wydano naprawdę, nie wiadomo. Szacunki mówią nawet o 44 mld dolarów, choć oficjalny komunikat rządowej kontroli kończy się stwierdzeniem, że przyniosły krajowi zysk 176 mln dol. i „nie były najdroższe w historii".

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Koniec Thomasa Bacha. Zbudował korporację i ratował świat sportu przed rozłamem
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście