MKOl przed wyborami: potrójne tango w Buenos Aires

W wyścigu o przejęcie władzy nad sportem po Jacquesie Rogge'em faworytem jest wciąż Niemiec Thomas Bach, ale nieoczekiwanie mocny okazuje się Siergiej Bubka.

Publikacja: 27.08.2013 21:14

Siergiej Bubka, światło ?ze Wschodu

Siergiej Bubka, światło ?ze Wschodu

Foto: Associated Press

Zostało 13 dni. Chorzy zdrowieją, sondaże poparcia wariują, cień Władimira Putina rośnie, wszyscy wszystkim coś obiecują.

Ostatni raz ruch olimpijski wybierał swojego szefa 12 lat temu – a poprzednio 33 lata temu – więc już samo to gwarantowałoby lobbystom, że nie zmrużą oka do sesji MKOl w Buenos Aires. A przed głosowaniami w sprawie następcy Rogge'a, 10 września, komitet wybierze jeszcze gospodarza letnich igrzysk 2020 (7 września – rywalizują Stambuł, Tokio i Madryt) i przegłosuje, który sport ma się znaleźć w programie tych igrzysk: zapasy, squash czy baseball z softballem (8 września).

Zapasy zostały kilka miesięcy temu postraszone wyrzuceniem z programu, ale wiele wskazuje na to, że się jednak obronią, m.in. z pomocą prezydenta Putina, który wsparł ich sprawę, a to dziś jeden z najbardziej wpływowych ludzi świata sportu.

Takie potrójne wybory to raj dla szarych eminencji, negocjatorów, pośredników, PR-owców i oczywiście dla członków komitetu, choć to już nie te złote czasy, gdy można się było dzięki takim wyborom ustawić na lata i niespecjalnie z tym kryć.

Na sesję w Buenos zapowiedział się nawet Lee Kun-Hee, szef Samsunga i jeden z nieformalnych władców ruchu olimpijskiego – choć teoretycznie tylko skromny członek MKOl – człowiek, który wygrał dla Pyongchang walkę o zimowe igrzyska 2018, a którego ostatnio zatrzymywały problemy ze zdrowiem.

Kandydatów na dziewiątego szefa w 119-letniej historii MKOl jest sześciu, wszyscy bardzo bogaci i zaprawieni w sportowej dyplomacji. Niemiecki faworyt Thomas Bach, były szermierz, prawnik, jeden z najważniejszych wiceprzewodniczących MKOl i przyjaciel wielkiego biznesu, Szwajcar Denis Oswald, szef światowego wioślarstwa (dla którego zdobył umowę sponsorską z Samsungiem), Ukrainiec Siergiej Bubka, legenda skoku o tyczce i wiceszef światowej lekkoatletyki, Richard Carrion, portorykański bankier, który razem z Bachem przez lata wynegocjował dla MKOl miliardy z umów telewizyjnych.

Jest też dwóch kandydatów z Azji, która przewodniczącego jeszcze nie miała (jedynym spoza Europy był Amerykanin Avery Brundage): Ser Miang Ng z Singapuru, były żeglarz jak Rogge, ambasador w Norwegii i na Węgrzech oraz Ching Kuo-Wu z Tajwanu, szef amatorskiego boksu. Głosować będzie 103 członków MKOl. Faworytem jest Bach (w 1977 roku zdobył właśnie w Buenos z floretową drużyną Niemiec mistrzostwo świata, rok wcześniej został w Montrealu mistrzem olimpijskim), ale coraz głośniej też o nieformalnym haśle zakulisowej kampanii: ABB, anyone but Bach, czyli: każdy, byle nie Bach. Jeśli delegaci boją się mocnego technokraty, rosną szanse takich kandydatów jak Bubka: ponad podziałami, pozornie łatwiejszych do sterowania z tylnego siedzenia. A niewykluczone, że i mających wsparcie Putina.

Zostało 13 dni. Chorzy zdrowieją, sondaże poparcia wariują, cień Władimira Putina rośnie, wszyscy wszystkim coś obiecują.

Ostatni raz ruch olimpijski wybierał swojego szefa 12 lat temu – a poprzednio 33 lata temu – więc już samo to gwarantowałoby lobbystom, że nie zmrużą oka do sesji MKOl w Buenos Aires. A przed głosowaniami w sprawie następcy Rogge'a, 10 września, komitet wybierze jeszcze gospodarza letnich igrzysk 2020 (7 września – rywalizują Stambuł, Tokio i Madryt) i przegłosuje, który sport ma się znaleźć w programie tych igrzysk: zapasy, squash czy baseball z softballem (8 września).

Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont