Szczepłek: Z opla do audi

Dobrze zrobił Robert Lewandowski przechodząc do Bayernu czy źle? Żaden polski piłkarz z pola nie grał jeszcze w Bayernie, Milanie, Interze, Realu, Barcelonie, Arsenalu, Chelsea, Liverpoolu, więc to już jest coś.

Publikacja: 07.01.2014 20:38

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Oczywiście pamiętam o Sławomirze Wojciechowskim, wielkim talencie z Trójmiasta, który miał lewą nogę jak dziś Sebastian Mila i Tomasz Brzyski, tylko jeszcze silniejszą. Wydawało się, że będzie kiedyś prowadził pierwszą reprezentację Polski, a skończył na juniorskiej. Na początku nowego wieku spędził w Bayernie półtora roku, ale nie tyle tam grał, co był. Ponieważ jednak żaden inny Polak nie przeżył w Monachium nawet tego (Maciej Terlecki odpadł po grze kontrolnej, podczas której podobno założył siatkę Bixente Lizarazu, więc od razu go skasowali).

Wojciechowski, pamiętany tylko przez pasjonatów, udziela wywiadów na temat transferu Lewandowskiego jako ktoś kompetentny, kto przeżył Bayern na własnej skórze.

To o tyle ma sens, że w ciągu dwunastu lat nic tam się nie zmieniło. Jest taka sama presja, walka o pozycję na boisku i poza nim, tylko pieniądze są coraz większe. Krótko mówiąc, Lewandowski przesiadł się z opla do audi, co na jedno wychodzi.  Będzie musiał walczyć, żeby go nadal szanowano.

Znając piłkarza i kierującego jego krokami Cezarego Kucharskiego nie sądzę, aby przy wyborze klubu kierowali się tylko zyskiem. Może to naiwne z mojej strony, ale tak mi się wydaje. Dziesięć procent, jakie zarobi Kucharski, byłoby może wyższe, gdyby kontrahentem stał się Real. Może nawet byłoby to dla piłkarza korzystniejsze. Poznałby nowy kraj, język, ludzi i obyczaje, a podróże kształcą, chociaż tylko wykształconych, jak mawia mój przyjaciel. Czyli Lewandowskiego jak najbardziej.

Ale on wolał zostać na tym samym podwórku Bundesligi, gdzie zna już wszystkie kąty, mówi tym samym językiem co wszyscy, nic nie jest w stanie go zaskoczyć. Dobrego trenera zmieni na jeszcze lepszego, od którego też czegoś się nauczy. Dotychczasowi przeciwnicy staną się jego partnerami. Mario Mandżukić raczej nie będzie mu sprzyjał, bo to on czuje się najbardziej zagrożony.

Ambicjonalnie Lewandowski też powinien być zaspokojony, ponieważ wybierali go słynni w przeszłości piłkarze: Uli Hoeness, Karl-Heinz Rummenigge i Matthias Sammer, a klub, do którego przechodzi, jest najlepszy na świecie. Żaden polski piłkarz takiej propozycji nigdy wcześniej nie otrzymał.

Wszystko to przytrafia się Lewandowskiemu kilka miesięcy po 25 urodzinach. W jego wieku Zbigniew Boniek grał jeszcze w Widzewie, a Kazimierz Deyna, Włodzimierz Lubański, Grzegorz Lato czy Andrzej Szarmach marzyli o zachodnich klubach. Gdyby wyjechali wcześniej, prawdopodobnie byliby jeszcze lepsi, a na pewno bogatsi.

Lewandowskiemu do całkowitego spełnienia zostało tylko parę drobiazgów: Puchar Mistrzów, tytuł króla strzelców Bundesligi, miejsce na podium w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata, sukces z reprezentacją Polski na mundialu i Euro we Francji.

Wszystko przed nim, ale na razie w Bayernie przyjdzie mu zdawać kolejne testy.

Oczywiście pamiętam o Sławomirze Wojciechowskim, wielkim talencie z Trójmiasta, który miał lewą nogę jak dziś Sebastian Mila i Tomasz Brzyski, tylko jeszcze silniejszą. Wydawało się, że będzie kiedyś prowadził pierwszą reprezentację Polski, a skończył na juniorskiej. Na początku nowego wieku spędził w Bayernie półtora roku, ale nie tyle tam grał, co był. Ponieważ jednak żaden inny Polak nie przeżył w Monachium nawet tego (Maciej Terlecki odpadł po grze kontrolnej, podczas której podobno założył siatkę Bixente Lizarazu, więc od razu go skasowali).

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście