W listopadzie robot firmy Galbot pojawił się na trasie półmaratonu w Pekinie. Biegł jednak tylko na ostatnich kilometrach, a jego zadaniem było wspieranie uczestników, a nie rywalizacja z nimi.
Po tym debiucie kwestią czasu było, kiedy dojdzie do prawdziwej sportowej walki w biegach między ludźmi a robotami. Chińczycy ogłosili właśnie, że nastąpi to podczas zawodów w położonych na położonej na południowych przedmieściach Pekinu dzielnicy Daxing.
Dopuszczalna wymiana baterii na trasie
Organizatorzy zapowiadają udział 12 tysięcy zawodników, ludzi i robotów, na dystansie 21,0975 m. Przewidziano nagrody dla trzech pierwszych - bez podziału na kategorie.
Czytaj więcej
8 lutego w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się kolejna edycja lekkoatletycznego mityngu Orlen Cup. Organizatorzy zapewniają, że listy startowe będą wypełnione znakomitymi nazwiskami.
Roboty mają mieć humanoidalny wygląd i „mechaniczną strukturę zdolną do wykonywania dwiema nogami ruchów chodzenia lub biegania”. Są też wymogi nieco bardziej szczegółowe, bo u wysokiej od pół do dwóch metrów maszyny maksymalna odległość od stawu biodrowego do podeszwy stopy powinna wynosić co najmniej 45 centymetrów.