Rzeczpospolita: Dlaczego Kraków potrzebuje igrzysk europejskich?
Kraków jest miastem numer dwa w Polsce – zaraz za stolicą – ale pod względem dotacji z budżetu centralnego zajmuje pozycję w drugiej dziesiątce. Igrzyska europejskie są dla nas taką szansą, jaką było Euro 2012 dla Wrocławia czy Gdańska. Pierwsi mają dziś obwodnicę, drudzy – lotnisko. My nie dostaliśmy nic. Wielu nas atakuje, że impreza nie będzie kosztowała 400 mln zł, jak zapisano w budżecie, tylko blisko 2 mld, nazywając różnicę kosztem. Mówimy jednak o środkach, które co roku były wydawane – tyle że nie w Krakowie. Teraz trafią do nas.