Reklama
Rozwiń

Przystanek Zakopane

Czekamy na to cały rok. Na Wielką Krokiew błyszczącą w świetle reflektorów, na tłumne marsze pod skocznię, biało--czerwoną zamieć na trybunach, śpiewy i trąby. Na skoki w Zakopanem, najbardziej swojskie święto polskiego sportu.

Publikacja: 14.10.2018 00:01

Adam Małysz szybujący na tle tysięcy biało-czerwonych flag to widok, do którego przyzwyczaiła się Wi

Adam Małysz szybujący na tle tysięcy biało-czerwonych flag to widok, do którego przyzwyczaiła się Wielka Krokiew. Skoczkowie się zmieniają, trybuny są niezmienne

Foto: Fotorzepa/Andrzj Wiktor

W tym roku od 26 do 28 stycznia będzie tak samo. Bilety sprzedano już dawno. Tysiące osób staną na trybunach, wiele obok stadionu u zbiegu ulic Bronisława Czecha i Józefa Piłsudskiego, miliony siądą przed telewizorami. Kibicowanie skokom stało się narodową rozrywką, wzmocnioną poczuciem dumy z osiągnięć Adama Małysza, potem Kamila Stocha z kolegami.

Zawody pucharowe w Zakopanem stały się demonstracją masowego przywiązania do skoków. Dziś trudno wyobrazić sobie inne miejsce i czas na to wydarzenie niż Wielka Krokiew i weekend w drugiej połowie stycznia.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025