Fragmenty rozmowy z Józefem Młynarczykiem z archiwum Rzeczpospolitej z 2004 roku
Czym smarują buty piłkarze Portugalii? To ich klej czy import z Brazylii?
Nie pamiętam nazwy tego kleju w języku portugalskim, po polsku nazywa się to miłość do piłki. Wszystko, co dobre w piłce portugalskiej, jest pochodną tego kleju. W piłkę gra się od dziecka, dzięki piłce jest się kimś: ma się co jeść, w domu jest piękna żona, kupuje się mieszkania i domy. Najlepsi kupują po kilka domów. Wielokrotnie słyszałem, jak matki mówiły: "Boże, żeby moja córka wyszła za mąż za piłkarza".
Zna pan Portugalczyka, który ma kilka domów z kopania piłki?