Celem biegu jest zbiórka pieniędzy dla dzieci z Rwandy w 25 lat po morderstwach plemiennych. Bieg wystartował patron biegu prezydent Lech Wałęsa 26 czerwca w Gdańsku o godz. 9 pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. 5 lipca biegacze dobiegli do Mediolanu po ponad 1000 km trasie, w morderczych, ponad 35 stopniowych upałach.
To nie jest pierwsze podobne przedsięwzięcie tej ekipy. Rok wcześniej, przebiegli 1 000 km w poprzek Europy, z Poznania przez Pragę i Norymbergę do Strasburga. Biegali także w USA, Japonii, na Litwie, Łotwie, w Niemczech i oczywiście Polsce. Razem ponad 5 000 km.
- Zawsze staramy się znaleźć jakiś symboliczny kontekst - mówi dr Mariusz Szeib – organizator biegu.
- Na przykład w 2014, w 25-lecie upadku komunizmu, połączyliśmy symbolicznie Gdańsk, tam, gdzie powstała Solidarność, z Berlinem, gdzie upadł berliński mur - wskazuje.
Tegoroczny bieg przypada w 30- lecie Obrad Okrągłego Stołu i pierwszych, częściowo wolnych, wyborów do parlamentu. Dlatego biegacze promują pokój, demokracje i międzynarodową przyjaźń. Poza patronatem głównym Prezydenta Lecha Wałęsy, współpatronat objęli prezydenci miast, przez który prowadzi bieg, w tym Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz prezydent Mediolanu p. Giuseppe Sala. Biegacze biegli w koszulkach z hasłem „Let Solidarity Win" i osobiście przekazali przesłanie przez. Lecha Wałęsy do prezydentów wszystkich miast znajdujących się? na trasie biegu.