Skutki urazów głowy w sporcie

Skutki częstych urazów głowy na boisku i w ringu mogą być fatalne.

Publikacja: 15.10.2014 01:54

Islandczyk Gunnar Nelson i Amerykanin Rick Story

Islandczyk Gunnar Nelson i Amerykanin Rick Story

Foto: AFP

Amerykanie prześledzili karty zdrowia byłych futbolistów NFL. Wyniki są bardzo złe – wielu z nich czeka choroba Alzheimera, Parkinsona lub Lou Gehriga (inaczej stwardnienie zanikowe boczne, ALS).

Badanie, które zamówiły władze NFL, wskazuje, że aż 6 tys. z blisko 20 tys. byłych graczy tej ligi zapadnie na choroby neurodegeneracyjne. Oznacza to 28 proc. chorych, wielokrotnie więcej niż średnia dla populacji. Także wiek, w jakim zaatakuje schorzenie, będzie znacznie niższy niż przeciętny.

Amerykańska Fundacja na rzecz Choroby Alzheimera szacuje, że w USA cierpi na nią około 5 milionów osób ?– co stanowi 1,6 proc. mieszkańców kraju. Według Narodowej Fundacji Choroby Parkinsona schorzenie to zdiagnozowano u ponad 1,5 miliona Amerykanów (0,5 proc.).

Za przyczynę tak znacznych różnic pomiędzy średnią krajową a średnią futbolową uważa się liczne wstrząśnienia mózgu, których gracze doznają podczas zderzeń na boisku – kaski okazują się niewystarczającą ochroną.

Wyniki badań poznał już sąd w Filadelfii, przed którym toczy się proces pomiędzy byłymi zawodnikami a NFL. Władze ligi zostały oskarżone o ukrywanie zależności pomiędzy wstrząśnieniami mózgu i urazami głowy a zapadalnością na choroby neurodegeneracyjne. Gra idzie o ugodę wartą 765 milionów dolarów, z czego odszkodowania dla sportowców miałyby wynieść 675 milionów.

Obie strony zgadzają się, że taka kwota zadowoli byłych zawodników, choć zdarzają się też głosy, że przy 10 mld dolarów rocznego dochodu NFL to marne grosze.

Futboliści nie są jedyną sportową grupą wysokiego ryzyka. Podobnie jest w boksie. Z chorobą Parkinsona od lat walczy m.in. słynny Muhammad Ali. W jego przypadku również uważa się, że przyczyną mogły być liczne wstrząśnienia mózgu, których doznawał w ringu.

Pięściarstwo łączy się z urazami głowy na tyle silnie, że doczekało się własnej jednostki chorobowej – encefalopatii bokserskiej. Schorzenie, które dopada uprawiających sporty kontaktowe, jest ciężką przewlekłą formą uszkodzenia mózgu. Objawia się drżeniem, spowolnieniem ruchów, dezorientacją i problemami z mówieniem. Ocenia się, że dotyczy 15–20 proc. byłych bokserów. Pierwszy raz chorobę opisano w 1928 roku, jednak dokładniejszych danych dostarczyły pośmiertne badania mózgów 15 byłych zawodników przeprowadzone w roku 1973.

Część objawów – w tym wyraźne trudności w mówieniu – występuje u dziewięciokrotnego mistrza świata w kickboxingu Marka Piotrowskiego. Jednak w jego przypadku lekarze nie potwierdzili encefalopatii.

W innych potencjalnie niebezpiecznych dyscyplinach – takich jak zapasy, rugby, hokej czy wschodnie sztuki walki – trudno wyciągać daleko idące wnioski.

– Nie ma bezpośrednich obserwacji w tych grupach. Najnowsza metaanaliza dostępnych danych na temat związku choroby Parkinsona z łagodnym urazowym uszkodzeniem mózgu (MTBI) nie przyniosła jednoznacznej odpowiedzi – podkreśla dr Halina Sienkiewicz-Jarosz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. – Ale urazy głowy są jednym z czynników ryzyka otępienia, więc nie można tego wykluczyć.

Amerykanie prześledzili karty zdrowia byłych futbolistów NFL. Wyniki są bardzo złe – wielu z nich czeka choroba Alzheimera, Parkinsona lub Lou Gehriga (inaczej stwardnienie zanikowe boczne, ALS).

Badanie, które zamówiły władze NFL, wskazuje, że aż 6 tys. z blisko 20 tys. byłych graczy tej ligi zapadnie na choroby neurodegeneracyjne. Oznacza to 28 proc. chorych, wielokrotnie więcej niż średnia dla populacji. Także wiek, w jakim zaatakuje schorzenie, będzie znacznie niższy niż przeciętny.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Sport
W Chinach roboty wystartują w półmaratonie
Sport
Maciej Petruczenko nie żyje. Znał wszystkich i wszyscy jego znali