Renata Dancewicz: W brydżu trzeba umieć przegrywać

Rozmowa z Renatą Dancewicz, aktorką, brydżystką.

Aktualizacja: 14.10.2015 19:19 Publikacja: 13.10.2015 19:32

Renata Dancewicz: W brydżu trzeba umieć przegrywać

Foto: Fotorzepa/Bartosz Jankowski

Rzeczpospolita: W świecie brydża sportowego zawrzało, gdy światło dzienne ujrzały liczne oszustwa graczy. W innej odmianie brydża, brydżu towarzyskim, oszustwa, nawet jeśli się zdarzają, to jednak nie mają tak dużego znaczenia. Jakie inne różnice między tymi dwiema odmianami brydża pani dostrzega?

Renata Dancewicz: W brydżu domowym, czyli towarzyskim, bardzo ważnym czynnikiem jest szczęście. Po prostu kiedy idzie karta, to się wygrywa. W brydżu sportowym element szczęścia jest zredukowany do minimum. Tu liczą się umiejętności, systemy gry, obrona, wistowanie, przeszkadzanie przeciwnikom. Brydż sportowy jest bardziej matematyczny, statystyczny, bardziej brany na poważnie. Tutaj już nie chodzi o przyjemność czy namiętność – bo występują one również w brydżu towarzyskim – tylko o umiejętność gry w karty, czyli o zdolność myślenia, wyciągania wniosków, planowania itd.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?
Sport
Witold Bańka i WADA kontra Biały Dom. Trwa wojna na szczytach światowego sportu
Sport
Pomoc przyszła od państwa. Agata Wróbel z rentą specjalną
Sport
Zmarł Andrzej Kraśnicki. Człowiek dialogu, dyplomata sportu
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
SPORT I POLITYKA
Kto wymyślił Andrzeja Dudę w MKOl? Radosław Piesiewicz zabrał głos
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego