Nie mogą ich popełnić Pogoń ani Piast, które zmierzą się w sobotę w Szczecinie. Pogoń jest liderem i nikt nad morzem nie dopuszcza myśli, że awans mógłby  uciec.

Podobnie uważają w Gliwicach, gdzie powstał piękny stadion z myślą o ekstraklasie. Piast (czwarte miejsce) pokazuje, że pierwsza liga nie musi się kojarzyć z biedą.

Bałaganu nie brakuje za to w dwóch innych śląskich klubach. Problemy ma GKS Katowice, który stoi na krawędzi bankructwa, a w sobotę gra z Ruchem Radzionków.

Niewiele lepiej jest w Polonii Bytom (gra u siebie z Sandecją), która zimą zetknęła się z profesjonalizmem przy sprzedaży do Kaiserslautern Jakuba Świerczoka. Za te pieniądze pojechała na zgrupowanie do Turcji, a gdy wróciła, czekał na nią zakaz transferowy za długi wobec byłych zawodników.