Z dwóch bramkarzy powołanych przez Waldemara Fornalika z klubów zagranicznych na zgrupowanie przed meczem towarzyskim z RPA (12 października) i spotkaniem eliminacji mundialu 2014 z Anglią (cztery dni później, oba na Stadionie Narodowym) w weekend grał tylko Kuszczak.
Przemysław Tytoń (PSV Eindhoven) zwycięstwo swoich kolegów nad VVV Venlo (6:0) oglądał z ławki rezerwowych, bo trener Dick Advocaat ceni obecnie wyżej umiejętności Boya Watermana.
Fornalik (dziś uzupełni kadrę o zawodników z polskich klubów) pojechał w niedzielę do Francji. Miał obejrzeć Grzegorza Krychowiaka (Stade de Reims) w meczu w Saint-Etienne (0:0) i Ludovica Obraniaka, grającego ze swoim Bordeaux w Lyonie (2:0). Obaj wyszli na boisko w podstawowym składzie. Krychowiak jak zwykle pracował ciężko w środku pola, w drugiej połowie mógł zdobyć gola – po strzale z dystansu. Obraniak asystował przy pierwszej bramce Benoita Tremoulinasa.
W niedzielę grali też Eugen Polanski (Mainz pokonało Wolfsburg 2:0), Ariel Borysiuk (Kaiserslautern zremisowało z Eintrachtem Brunszwik 1:1, polski pomocnik dostał żółtą kartkę) i Kamil Glik (Torino rozbiło Atalantę 5:1).
Borussię Dortmund do sobotniego zwycięstwa nad Moenchengladbach (5:0) poprowadziło dwóch Polaków: Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski, który strzelił gola, a przy dwóch innych podawał. Robert Lewandowski odpoczywał przed meczem Ligi Mistrzów z Manchesterem City.