Mistrzowie świata i Europy, Hiszpanie, jadą do Mińska w roli faworyta, ale czeka ich trudne zadanie. Białoruś dwa pierwsze mecze przegrała, ale teraz pierwszy raz zagra jako gospodarz. Vicente del Bosque nie może liczyć na leczącego się Carlesa Puyola, a w miejsce kontuzjowanego Gerarda Pique powołał Javi Martineza z Bayernu.
Wicemistrzowie Europy, Włosi udają się w daleką podróż do Armenii. Do kadry wrócił Mario Balotelli, nieobecny w dwóch pierwszych meczach eliminacyjnych Włochów, z powodu kontuzji oka. Powrócił też obrońca Zenita Sankt Petersburg Domenico Criscito, oczyszczony z zarzutów korupcyjnych. Cesare Prandelli powołał także napastnika AC Milan Stephana El Shaarawy'ego. Ma egipskie korzenie, debiutował w Serie A w wieku 16 lat, uważany jest za kolejną nadzieję włoskiej piłki.
Mocniejszą pozycję w Armenii ma 23-letni pomocnik Henrik Mchitarian. Jest jednym z najlepszych graczy Szachtara Donieck, strzela bramki w Lidze Mistrzów, zna pięć języków. Jego matka jest dyrektorem departamentu reprezentacji narodowych w Armeńskim ZPN a siostra pracuje w UEFA. Na rynku transferowym to perła, ale Szachtar raczej go nie wypuści z rąk.
W Dublinie faworytem będą Niemcy, ale w Irlandczyków gdy grają na własnym boisku wstępuje zwykle moc nadprzyrodzona, a trener Giovanni Trapattoni razem z Marco Tardellim wiedzą o Niemcach na tyle dużo, że może znajdą jakiś sposób na ich powstrzymanie. Tyle, że Niemcy przegrywają mecz eliminacyjny raz na 20 lat i nawet kiedy coś im się nie udaje, to i tak trudno ich pokonać.