Robert Lewandowski kontuzjowany. Kadra bez kapitana

Robert Lewandowski w meczu z FC Porto zagrał tylko przez 33 minuty. FC Barcelona zdobyła trzy punkty, ale straciła napastnika. Kapitan reprezentacji Polski skręcił staw skokowy i w najbliższych meczach nie zagra.

Aktualizacja: 05.10.2023 14:17 Publikacja: 05.10.2023 10:22

Faul na Robercie Lewandowskim w meczu z FC Porto

Faul na Robercie Lewandowskim w meczu z FC Porto

Foto: AFP

35-latek ucierpiał przez wślizg Davida Carmo, który zaatakował nie tylko piłkę, lecz także jego lewą nogę. Padł na ziemię, medycy długo go opatrywali. Lewandowski próbował jeszcze grać, ale kilka chwil później Xavi zdjął go z boiska. Później zobaczyliśmy, jak siedzi na ławce z nogą obłożoną lodem.

Miał prawo do niepokoju - nie tylko o własne zdrowie, ale także o grę Barcelony. Katalończycy zwyciężyli tylko dlatego, że Romario Baro się zagapił i podał piłkę do Ilkaya Gundogana. Niemiec posłał ją w kierunku Ferrana Torresa (wcześniej zastąpił na boisku Lewandowskiego), który trafił do siatki. To był jedyny gol wieczoru. Zespół Xaviego zdobył trzy punkty i umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli, choć to rywale tego dnia grali lepiej w piłkę.

Kadra ma kłopot. Robert Lewandowski skręcił kostkę

Kibice słusznie martwili się o zdrowie Lewandowskiego, choć koniec meczu był początkiem pasma kojących wieści. - Lekarz powiedział po prostu, że doznał mocnego stłuczenia i nie może kontynuować gry - oznajmił podczas konferencji prasowej Xavi. Dziennikarze „Mundo Deportivo” informowali, że Polak nabawił się jedynie siniaka.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Kontuzjowany Robert Lewandowski nie dokończył meczu w Porto

- Robert doznał silnego stłuczenia goleni tuż nad stawem skokowym. Jest nadzieja, że nie jest to uraz wykluczający go z najbliższych meczów reprezentacji. Liczymy, że czwartkowe badania to potwierdzą - tłumaczył portalowi „Łączy nas piłka” lekarz kadry Jacek Jaroszewski. Kilka godzin później Barcelona poinformowała, że Lewandowski skręcił kostkę. To - według katalońskiego "Sportu" - może oznaczać nawet miesiąc przerwy. 

Kiedy Michał Probierz wyśle powołania na mecze reprezentacji Polski

Kapitan reprezentacji Polski straci nie tylko niedzielne spotkanie ligowe z Granadą, ale także najbliższe mecze drużyny narodowej z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. - Doszło do uszkodzenia więzadłowego w stawie skokowym, klub ustalił już plan leczenia - potwierdza Jaroszewski. Kibice Barcelony martwią się z kolei, czy zdąży wrócić do zdrowia przez zaplanowanym na 28 października El Clasico z Realem Madryt.

Lewandowskiego wśród powołanych na zgrupowanie reprezentacji nie będzie. Michał Probierz listę ogłosi w czwartek późnym wieczorem, zapewne tuż przed północą - po meczach Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy. Selekcjoner czeka nie tylko na efekty występów drużyn z PKO BP Ekstraklasy - Raków Częstochowa podejmuje Sturm Graz, a Legia Warszawa mierzy się z AZ Alkmaar - ale także spotkanie z udziałem innych kandydatów do drużyny narodowej.

Czytaj więcej

Dariusz Dziekanowski: Dogoniliśmy Zachód pod względem infrastruktury stadionowej

Sam Probierz będzie w czwartek na meczu AEK Ateny - Ajax Amsterdam. Piłkarzem tego pierwszego klubu jest Damian Szymański. Jego asystenci spojrzą w tym czasie na Raków i występującego w Sturmie Szymona Włodarczyka. 20-letni napastnik ma szansę na powołanie, bo kadra będzie szeroka. Początek zgrupowania w poniedziałek - tradycyjnie w warszawskim hotelu Double Tree by Hilton.

35-latek ucierpiał przez wślizg Davida Carmo, który zaatakował nie tylko piłkę, lecz także jego lewą nogę. Padł na ziemię, medycy długo go opatrywali. Lewandowski próbował jeszcze grać, ale kilka chwil później Xavi zdjął go z boiska. Później zobaczyliśmy, jak siedzi na ławce z nogą obłożoną lodem.

Miał prawo do niepokoju - nie tylko o własne zdrowie, ale także o grę Barcelony. Katalończycy zwyciężyli tylko dlatego, że Romario Baro się zagapił i podał piłkę do Ilkaya Gundogana. Niemiec posłał ją w kierunku Ferrana Torresa (wcześniej zastąpił na boisku Lewandowskiego), który trafił do siatki. To był jedyny gol wieczoru. Zespół Xaviego zdobył trzy punkty i umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli, choć to rywale tego dnia grali lepiej w piłkę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Kontuzjowany Robert Lewandowski nie dokończył meczu w Porto
Wybory
Dariusz Dziekanowski: Dogoniliśmy Zachód pod względem infrastruktury stadionowej
Piłka nożna
Polskie drużyny w europejskich pucharach. Legia znów chce zaskoczyć, Raków z rywalem w zasięgu
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch