Reklama

Gwiazdy kopią na pustyni. Arabia Saudyjska chce gonić Europę

Arabowie wymarzyli sobie jedną z najbogatszych lig świata i niestrudzenie prą do celu. Twarz rozgrywkom daje Cristiano Ronaldo, ale za chwilę może dołączyć do niego Leo Messi.

Publikacja: 13.05.2023 11:01

Leo Messi i Cristiano Ronaldo

Leo Messi i Cristiano Ronaldo

Foto: AFP

Argentyńczyk jest rozdarty między pieniędzmi i miłością. 36-latkowi nikt nie zapłaci za granie w piłkę więcej niż Saudyjczycy. Al-Hilal podbija stawkę, choć już pierwszym ofertom trudno było odmówić. Dziś na stole jest podobno miliard euro za dwa lata. Michael Jordan ma powody do obaw, bo dzięki petrodolarom to Messi niebawem może stać się najbogatszym człowiekiem w dziejach sportu.

Piłkarz wciąż ma sportowe ambicje. Chciałby pomóc za rok swojej reprezentacji drugi raz z rzędu wygrać Copa America, a niektórzy uważają, że wcale nie wymazał z horyzontu kolejnego mundialu. To cele, do których łatwiej przygotowywać się w Europie, gdzie poziom gry jest wyższy, a każdy mecz Ligi Mistrzów daje zastrzyk motywacji, choć Saudyjczycy robią wszystko, żeby Stary Kontynent gonić.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Grał w Premier League i młodzieżowych reprezentacjach Anglii. Będzie hit transferowy w Ekstraklasie?
Piłka nożna
Czy Dariusz Mioduski może łączyć funkcję prezesa i właściciela Legii z posadą w PZPN? Prawnik wyjaśnia
Piłka nożna
Czy Buenos Aires utonie we łzach? To może być ostatni mecz Leo Messiego przed własną publicznością
Piłka nożna
Barcelona uniknęła wpadki z beniaminkiem. Robert Lewandowski wrócił do gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Piłka nożna
Trzy polskie zwycięstwa. Legia, Raków i Jagiellonia bliżej Ligi Konferencji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama