Selekcjoner zaprosił na zgrupowanie aż 30 piłkarzy, więc kilku mecz na Stadionie Narodowym obejrzy z trybun. Szymon Żurkowski, który nie gra w klubie i potrzebuje minut na boisku, pauzuje za żółte kartki. Obok niego usiądą Radosław Majecki, Paweł Dawidowicz, Tomasz Kędziora, Arkadiusz Reca, Jakub Kamiński oraz Jakub Piotrowski.
Czytaj więcej
Mecze z Holandią i Walią to kluczowy etap selekcji przed mundialem w Katarze. Wielu kadrowiczów przyjechało na zgrupowanie w formie, ale są też problemy.
Są w kadrze meczowej debiutanci: Łęgowski i Skóraś. Ten pierwszy, po meczu z Holendrami, pojedzie prawdopodobnie na zgrupowanie reprezentacji młodzieżowej. Skóraś walczy o miejsce w kadrze na mundial, gdzie może być alternatywą dla skrzydłowych lub wahadłowych.
Michniewicz mówił we wtorek, że dwóch piłkarzy nabawiło się urazów i choć nie są groźne, to sztab nie zamierza ryzykować. - Jeden z tych zawodników był szykowany do gry w podstawowym składzie - wyjaśniał selekcjoner. Patrząc na listę nieobecnych możemy się domyślać, że chodzi o Recę, który mógł zagrać w pierwszej jedenastce pod nieobecność Matty’ego Casha.
Polacy prawdopodobnie wybiegną na boisko w składzie: Wojciech Szczęsny, Jan Bednarek, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Przemysław Frankowski, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Nicola Zalewski, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Robert Lewandowski.
