Nikt nie chciał wygrać w Białymstoku

Legia zremisowała z Jagiellonią 0:0 i traci do Śląska pięć punktów

Publikacja: 08.11.2011 01:09

Nikt nie chciał wygrać w Białymstoku

Foto: Fotorzepa, Bogusław Florian Skok Bog Bogusław Florian Skok

Kiedy w ostatniej minucie pierwszej połowy Ivica Vrdoljak strzałem z daleka próbował zaskoczyć Tomasza Ptaka, kibice mogli obejrzeć pierwszy celny strzał na bramkę. Żadna z drużyn nie była na tyle odważna, by zaatakować i chociaż spróbować wygrać ten mecz.

Emocjonująca była tylko końcówka, kiedy przycisnęła Legia i po kilku akcjach Michała Żyro stworzyła kilka dobrych okazji, jednak Ptak świetnie bronił strzały Vrdoljaka i Jakuba Wawrzyniaka. Jagiellonia czekała na możliwość szybkiej kontry, ale Duszan Kuciak nie musiał ani razu poważnie interweniować.

Trener Czesław Michniewicz przez cały mecz zdenerwowany stał przy linii bocznej, Maciej Skorża – jakby godząc się z tym, że nie da się wygrywać wszystkiego – zachowywał spokój. Legia nie straciła gola w szóstym z rzędu meczu ligowym, ale dystans do lidera z Wrocławia jest spory. Po remisie w Białymstoku strata wynosi pięć punktów. Legia ciągle ma do rozegrania zaległe spotkanie z Zagłębiem Lubin.

Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 0:0

Żółte kartki – Jagiellonia: Hermes, T. Porębski, G. Bartczak, J. Pawłowski; Legia: A. Borysiuk, J. Wawrzyniak, J. Gol, D. Ljuboja, M. Komorowski. Sędziował Tomasz Garbowski (Kluczbork). Widzów 4900.

Jagiellonia:

Ptak – Bartczak, Porębski, Cionek, Norambuena – Kupisz, Hermes, Grzyb, Cetković, Arłukowicz (70. Tymiński) – Frankowski (76. Pawłowski).

Legia:

Kuciak – Rzeźniczak, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak – Rybus (86. Ohayon), Vrdoljak, Borysiuk, Gol (59. Wolski), Kucharczyk (46. Żyro) – Ljuboja.

Czołówka tabeli:

1. Śląsk Wrocław 13 28 25-11,

2. Legia 12 23 19-9,

3. Ruch Chorzów 13 22 19-15,

4. Polonia Warszawa 13 22 13-12,

5. Lech Poznań 13 21 22-9,

6. Wisła Kraków 13 21 14-11

...

Kiedy w ostatniej minucie pierwszej połowy Ivica Vrdoljak strzałem z daleka próbował zaskoczyć Tomasza Ptaka, kibice mogli obejrzeć pierwszy celny strzał na bramkę. Żadna z drużyn nie była na tyle odważna, by zaatakować i chociaż spróbować wygrać ten mecz.

Emocjonująca była tylko końcówka, kiedy przycisnęła Legia i po kilku akcjach Michała Żyro stworzyła kilka dobrych okazji, jednak Ptak świetnie bronił strzały Vrdoljaka i Jakuba Wawrzyniaka. Jagiellonia czekała na możliwość szybkiej kontry, ale Duszan Kuciak nie musiał ani razu poważnie interweniować.

Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić
Piłka nożna
Edward Iordanescu. Wprowadził Rumunię na Euro 2024, teraz ma odzyskać mistrzostwo dla Legii
Piłka nożna
Michał Probierz odchodzi. Pożar ugaszony, czas na nowy rozdział
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Piłka nożna
„Było - minęło”. Cezary Kulesza komentuje dymisję Michała Probierza