Po raz 155. w Mediolanie odbyły się derby Milan - Inter. AC Milan musiał wygrać spotkanie by wykorzystując potknięcie Juventusu Turyn ( remis z Cagliari 1:1) wrócić na fotel lidera. W gorszej sytuacji byli piłkarze Claudio Ranieriego, którzy po słabym początku sezonu zajmowali dopiero piąte miejsce w tabeli Serie A i do prowadzących turyńczyków tracili 9 punktów.
- Milan ma więcej do stracenia, bo walczy o tytuł, my jeszcze nie. Mamy dobrą serię, ale chcę, by derby na wiosnę miały dla nas jeszcze większe znaczenie - mówił przed spotkaniem trener Interu
- Derby to zawsze napięta atmosfera i spotkanie, które wymaga dużej koncentracji. Musimy wygrać za wszelką cenę - odpowiadał szkoleniowiec Milanu
- Wyrzucimy Inter z walki o mistrzostwo - zapowiadał przed spotkaniem pomocnik Milanu Kevin Prince Boateng
Już w piątej minucie spotkania Thiago Motta po dośrodkowaniu Maicona umieścił piłkę w siatce. Boczny arbiter uznał, że pomocnik Interu był na spalonym i bramki nie uznał.