Po 90 minutach był remis 1:1 po golach Roka Elsnera w 40. (dla Śląska Wrocław) i Danijela Ljuboi w 59. minucie (z rzutu wolnego).

Regulamin Superpucharu dogrywek nie przewiduje. To dobrze, bo w niedzielę obie drużyny grały bardzo słabo. Rzuty karne lepiej wykonywał Śląsk.W Legii dobrze zaczął Jakub Rzeźniczak, ale w drugiej serii dwukrotnie pomylił się Marek Saganowski. Za pierwszym razem sędzia nakazał powtórkę, bo Rafał Gikiewicz za wcześnie wyskoczył z bramki i odbił piłkę. Powtórka Saganowskiego była niecelna. Strzał Miroslava Radovicia obronił Gikiewicz, a sukces mistrzów Polski przypieczętował Mateusz Cetnarski. Dekoracji prawie nikt nie widział, bo kibice wyszli ze stadionu.

Lech odpadł. W weekend odbyły się też mecze 1/16 finału Pucharu Polski. Do  niespodzianki doszło w Grudziądzu, gdzie pierwszoligowa Olimpia wyeliminowała  Lecha Poznań (2:1).