Trwa finalizacja rozmów między klubami. FC Barcelona zapewniłaby przyjazd swoich największych gwiazd z Lionelem Messim na czele.

Prezes Wisły Kraków Janusz Kozioł tłumaczył "Dziennikowi Polskiemu" czemu spotkanie nie może zostać rozegrane w Krakowie. - Sprowadzenie do Polski takiego zespołu jak Barcelona to kosztowne przedsięwzięcie. Organizacji tego spotkania podjęła się jedna z firm. Żeby sprawa była opłacalna, na meczu powinno być co najmniej 40 tysięcy widzów - mówi Kozioł.

Planowany termin spotkania to 20 lipca. Tego dnia wypada rozegranie drugiej kolejki Ekstraklasy, jednak działacze będą starali się przełożyć spotkania ligowe.

Wisła Kraków dwukrotnie rywalizowała z FC Barceloną w spotkaniach pucharowych. W 2001 roku oba mecze zakończyły się zwycięstwem FC Barcelony. Katalończycy wygrali 4:3 w Krakowie i 1:0 Na Camp Nou.

W 2008 roku drużynę z Hiszpanii przejął Pep Guardiola i był to jego oficjalny debiut na ławce trenerskiej. Po porażce 4:0 w Barcelonie, piłkarze Wisły Kraków sprawili niespodziankę, pokonując faworyzowanych przeciwników 1:0.