Prezydent Władimir Putin podpisał ustawy, które będą obowiązywać w czasie rosyjskiego mundialu. Latem 2018 władzę w miastach-gospodarzach przejmie FIFA. Najważniejsze postanowienie nowego prawa dotyczy handlu. To Międzynarodowa Federacja Piłkarska będzie decydować, kto i gdzie w czasie mistrzostw może się reklamować i czym handlować. W promieniu dwóch kilometrów od stadionów nie będą mogły pojawiać się inne reklamy niż te zatwierdzone przez FIFA. Ustawa martwi przede wszystkim drobnych przedsiębiorców. Część z nich już teraz zapowiada, że nie będzie jej respektować. Małe firmy obawiają się, że zdjęcie szyldów z zakładów spowoduje znaczący spadek dochodów. Jednak nie wiadomo jeszcze, jakie sankcje zostaną nałożone za nieprzestrzeganie nowych przepisów. Rosyjski rząd zapowiada, że nie ma zamiaru ustanawiać osobnych kar. Zapewne wszelkie przejawy nieposłuszeństwa będą traktowane jako naruszenie prawa antymonopolowego.

Przedsiębiorców bulwersuje również fakt, że wszelkie działania FIFA będą zwolnione z podatku. Rosjanom nie podoba się, że kraj straci przez mundial podwójnie. Nie zarobią nie tylko zwykli obywatele, ale także skarb państwa. Bogacić się będzie tylko FIFA. W czasie ostatnich mistrzostw w Republice Południowej Afryki zarobiła 3,5 miliarda dolarów na transmisjach telewizyjnych i umowach sponsorskich.

Jednak najwięcej emocji wzbudza zniesienie zakazu sprzedaży alkoholu na imprezach masowych. Obecnie w Rosji tego typu praktyki są zabronione. Inaczej będzie w czasie mistrzostw. Ale przy tworzeniu ustawy regulującej tę sprawę władzami Rosji nie kierowała wygoda kibiców, ale interes jednego z głównych sponsorów - browaru Budweiser. Czeska firma próbuje uniknąć problemów, jakie sprawił jej rząd Brazylii. Tam ustawę dopuszczającą sprzedaż alkoholu na stadionach – tylko na czas mundialu, na zasadzie wyjątku od zakazu uchwalonego 10 lat temu, by walczyć z przemocą na stadionach – przyjęto dopiero rok temu, po długiej walce.

Władze Rosji szczycą się, że działają sprawniej, niż Brazylijczycy. W każdej kwestii, a nie jedynie dostępności alkoholu. Zmiana prawa na czas mistrzostw świata 2018 była ostatnio priorytetem dla Władimira Putina. Urzędnicy tłumaczą niezadowolonym obywatelom, że trzeba było przeprowadzić modyfikację ustaw, gdyż taki jest wymóg FIFA. Państwo straciłoby więcej, gdyby tego nie zrobiło (do czego zobowiązało się tuż po wyborze na gospodarza mistrzostw). Jednak przeciętnych Rosjan taka argumentacja nie przekonuje.