LE: Arsenal wygrywa rzutem na taśmę

Arsenal Londyn dzięki golowi rezerwowego Nicolasa Pepe w doliczonym czasie gry pokonał Vitorię Guimares w meczu trzeciej serii gier fazy grupowej Ligi Europy - czytamy w Onecie.

Aktualizacja: 25.10.2019 06:58 Publikacja: 25.10.2019 06:45

LE: Arsenal wygrywa rzutem na taśmę

Foto: AFP

Dzięki wygranej 3:2 z ekipą z Portugalii Arsenal po trzech meczach ma na koncie komplet punktów.

Mecz zaczął się od szybkiego zdobycia gola przez drużynę z Guimares - relacjonuje Onet. W dziewiątej minucie bramkę dla Portugalczyków zdobył Edwards.

"Kanonierzy" wyrównali w 32. minucie po celnym uderzeniu głową Gabriela Martinelliego. W 37. minucie Portugalczycy znów jednak prowadzili - tym razem do siatki trafił Bruno Duarte.

Długo wydawało się, że Arsenal dozna pierwszej porażki w tej edycji Ligi Europy. Losy meczu odmienił dopiero wprowadzony na murawę w 75. minucie Nicolas Pepe, który w 80. minucie wyrównał uderzeniem z rzutu wolnego, a w doliczonym czasie gry ponownie wykorzystał rzut wolny i zapewnił "Kanonierom" wygraną.

W drugim meczu grupy F Eintracht Frankfurt pokonał Standard Liege 2:1.

W grupie L cenne zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Partizanem Belgrad uzyskał Manchester United, który wygrał w Serbii 1:0 po golu Anthony'ego Martiala.

W grupie J AS Roma zremisowała z Borussią Moenchengladbach 1:1 - Niemcy do wyrównania doprowadzili dopiero w 93. minucie.

W grupie B Dynamo Kijów, z Tomaszem Kędziorą w składzie zremisowało 1:1 z FC Kopenhagą - po trzech meczach w grupie obie drużyny mają po pięć punktów i prowadzą w tabeli.

Dzięki wygranej 3:2 z ekipą z Portugalii Arsenal po trzech meczach ma na koncie komplet punktów.

Mecz zaczął się od szybkiego zdobycia gola przez drużynę z Guimares - relacjonuje Onet. W dziewiątej minucie bramkę dla Portugalczyków zdobył Edwards.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Borussia Dortmund skarciła gwiazdy PSG
Piłka nożna
Niemiecka i hiszpańska prasa po Bayern - Real. "Nierozstrzygnięta bitwa w Monachium"
Piłka nożna
Bayern - Real. Cztery gole i cztery minuty, które wstrząsnęły półfinałem Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Jan Urban: Szkoda, że Robert nie trafił na lepszy okres Barcelony
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Lewy się kończy. Ale ogląda się to przyjemnie
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO