Startuje Rajd Dakar. Adam Małysz wśród uczestników

Rajd Dakar. Z Mar Del Plata do Limy pojadą polscy zawodowcy i ambitni amatorzy, których prowadzi Małysz

Publikacja: 29.12.2011 21:11

Startuje Rajd Dakar. Adam Małysz wśród uczestników

Foto: ROL

Po raz 34. rusza rajd, który od zawsze działał na wyobraźnię, budził emocje, nie tylko sportowe. Przeniesiony w 2009 roku z powodu zagrożenia terrorystycznego z Afryki do Ameryki Południowej, nic nie stracił ze swej sławy. Jest taki jak zawsze, może nawet groźniejszy.

Rajd to w tym roku 8373 km jazdy w upale po  drogach, skałach i piachu. Dla motocyklistów wyznaczono 4406 km odcinków specjalnych, dla aut 4191.

Zacznie się w Argentynie od względnie spokojnego dojazdu w Andy, potem będzie Chile, gdzie kierowcy poczują już trud jazdy na pustynii Atacama – tam dobra nawigacja będzie znacznie ważniejsza niż mocne trzymanie kierownicy.

Drogą na północ, wzdłuż oceanu, rajd dotrze po raz pierwszy do Peru, gdzie uczestnicy znów zmierzą się z wydmami i górskimi płaskowyżami (wśród nich Nasca), by dotrzeć do mety w Limie. To wszystko przez 15 dni od Nowego Roku, tylko z jedną dobą przerwy.

Na starcie staje 185 motocykli, 170 samochodów, 75 ciężarówek i 30 quadów. Organizatorzy będą przemieszczać się kolumną 40 samochodów, 55 ciężarówek, nad nimi poleci 11 helikopterów i 12 samolotów.

W ubiegłym roku Rajd Dakar obejrzało na własne oczy około 5 mln osób, relacje w Internecie oglądało i czytało 73,5 mln, liczbę telewidzów na całym świecie oszacowano na miliard. Najważniejsze dane podał rząd argentyński: Dakar 2011 dał krajowi 280 mln dolarów zysku. Nie należy przewidywać rychłego powrotu rajdu do Afryki.

Przewodnią siłą imprezy pozostają Francuzi (ponad 190 uczestników), w końcu to oni wymyślili tę przygodę i od  26 grudnia 1976 roku dzielą się pomysłem z resztą świata. W tym motoryzacyjnym zawrocie głowy coraz bardziej widać Polaków. Będzie ich 21 (sami mężczyźni), Orlen Team z Krzysztofem Hołowczycem i Jakubem Przygońskim jako liderami wśród kierowców aut i motocykli, Rafał Sonik (ATV Polska) i Łukasz Łaskawiec (RMF Caroline Team) na quadach. Nawet oni powtarzają motto Adama Małysza (RMF Caroline Team), najsłynniejszego polskiego debiutanta w imprezie: – Przede wszystkim trzeba dojechać do mety.

Listę znaczących polskich sukcesów w Rajdzie Dakar otworzył w 2009 roku Rafał Sonik. Był pierwszym, który stanął na podium. Biznesmen i społecznik z Krakowa, wielokrotny mistrz Polski, w 2010 roku zdobył Puchar Świata FIM Cross Country.

W kolejnym rajdzie w Argentynie był piąty, ale w ubiegłym roku już podczas pierwszego etapu ciężki upadek wykluczył go z rywalizacji. Zastąpił go, trochę nieoczekiwanie, Łukasz Łaskawiec, 20-letni debiutant. Też był trzeci i też, jak Sonik dwa lata wcześniej, wygrał ostatni etap.

Duże ambicje ma Krzysztof Hołowczyc (z belgijskim pilotem Jeanem-Markiem Fortinem), po kilku startach i dwóch piątych miejscach (2009 i 2011) ma już prawo myśleć o  podium. Pojedzie nowym autem Mini All4 Racing. Nazwa myli, bo pojazd jest mocniejszy i lepiej przygotowany niż ubiegłoroczne BMW3 CC. Wśród motocyklistów najbardziej liczyć się powinien Przygoński. w 2009 – 11., rok później ósmy.

Małyszowi kibicujemy życzliwie, ale mistrz skoków dopiero od kilku miesięcy ujarzmia pustynne auto (Mitsubishi Pajero). Doświadczenie pilota Rafała Martona (siedem startów, w 2004 – 14. miejsce, w 2010. – 20. w ciężarówce) powinno pomóc dotrzeć załodze do mety w Limie.

Tytułów bronią: Marc Coma (Hiszpania, motocykle), Nasser Al-Attiyah (Katar, auta), Alejandro Patronelli (Argentyna, quady) i Władymir Czagin (Rosja, ciężarówki).

Więcej o Rajdzie Dakar i starcie  Małysza w tygodniku "Uważam Rze", który ukaże się w poniedziałek.

Po raz 34. rusza rajd, który od zawsze działał na wyobraźnię, budził emocje, nie tylko sportowe. Przeniesiony w 2009 roku z powodu zagrożenia terrorystycznego z Afryki do Ameryki Południowej, nic nie stracił ze swej sławy. Jest taki jak zawsze, może nawet groźniejszy.

Rajd to w tym roku 8373 km jazdy w upale po  drogach, skałach i piachu. Dla motocyklistów wyznaczono 4406 km odcinków specjalnych, dla aut 4191.

Pozostało 88% artykułu
Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sport
Wsparcie MKOl dla polskiego kandydata na szefa WADA
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?