Reklama
Rozwiń

Książę nie żyje

Zmarł Bohdan Tomaszewski, człowiek który nobilitował sport i sportowe dziennikarstwo. Rozmawiał jak równy z równym z wielkimi pisarzami, reżyserami, ludźmi kultury wysokiej, a oni traktowali go jak partnera. Kilka razy pytałem Pana Bohdana, czy chce być zapamiętany właśnie jako dziennikarz sportowy - odpowiadał bez wahania: „Tak, nigdy nie miałem wątpliwości”.

Aktualizacja: 01.03.2015 22:06 Publikacja: 27.02.2015 08:32

Mirosław Żukowski

Mirosław Żukowski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Był legendą radia, znakomitym pisarzem i felietonistą, jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich głosów. Wystarczyło, że powiedział „Dzień dobry" i wszyscy wiedzieli, że to on.

Dla mojego pokolenia Bohdan Tomaszewski był ważny jeszcze z jednego powodu: właśnie on sprawił, że międzywojenna polska i jej sport będą z nami na zawsze, a korty Legii pozostaną miejscem magicznym. Gdy przejeżdżam obok, słyszę perlisty śmiech Jadwigi Jędrzejowskiej, która w domku klubowym gra w brydża z Ignacym Tłoczyńskim, bo opisał to w swoich książkach Pan Bohdan.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025