Paraolimpijczycy będą rywalizować na tych samych obiektach, co wcześniej sportowcy pełnosprawni. W programie pojawią się pierwszy raz triatlon i kajakarstwo. Centrum Informacji TVP potwierdza: „Przygotowujemy się do relacjonowania na żywo najpopularniejszych dyscyplin z udziałem reprezentantów Polski".
Zdaniem Łukasza Szeligi, wiceprezesa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego i szefa Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych Start, to decyzja przełomowa. – Cieszę się, że TVP nie popełni tego błędu, co w 2012 roku w Londynie. Wtedy brak transmisji z igrzysk paraolimpijskich wywołał wręcz ogólnonarodową debatę – mówi Szeliga „Rzeczpospolitej".
Polacy zdobyli w Londynie 36 medali, w tym 14 złotych, kończąc rywalizację na dziewiątym miejscu. Mistrzami paraolimpijskimi zostali m.in. skoczek wzwyż Maciej Lepiato, pływaczka Joanna Mendak i pingpongistka Natalia Partyka. Mimo to TVP nie nadawała relacji na żywo, a krótkie meldunki przygotowywały początkowo dwie osoby: dziennikarz i operator.
Na żywo TVP nie pokazywała dotąd żadnych igrzysk paraolimpijskich. Podczas ubiegłorocznych zimowych w Soczi transmitowała co prawda ceremonię otwarcia, ale później skupiła się na krótkich kronikach.
Budziło to protesty niepełnosprawnych sportowców, dla których transmisje są istotne z uwagi na walkę o sponsorów. – Nasz sport jest często droższy, bo potrzebujemy sprzętu na indywidualne zamówienie – tłumaczy Łukasz Szeliga, który mimo utraty nogi uprawia narciarstwo alpejskie.
– Mazurek Dąbrowskiego dla niepełnosprawnych i pełnosprawnych brzmi tak samo, by go wysłuchać, trzeba włożyć tyle samo pracy – mówi Marcin Ryszka, paraolimpijczyk z Londynu i trzykrotny mistrz świata w pływaniu osób niewidomych. Jest on menedżerem stowarzyszenia „Nie widzę przeszkód" i pomysłodawcą akcji „Pokażcie nas w Rio".
W jej ramach pod koniec kwietnia odbyła się w Krakowie konferencja, podczas której zaprezentowano występy polskich niepełnosprawnych sportowców z profesjonalnym komentarzem. – Chcieliśmy pokazać, że sport niepełnosprawnych potrafi wzbudzić prawdziwe emocje – mówi Ryszka.