Oficjalny komunikat o wypowiedzeniu umów z PKOl przekazały już Polskie Porty Lotnicze, PKP Intercity, Krajowa Grupa Spożywcza z marką Polski Cukier oraz Enea. Zawieszenie wpłat na konto organizacji zapowiedział z kolei sponsor strategiczny, czyli Orlen. Wśród argumentów uzasadniających decyzję słyszymy o „naruszeniu wizerunku firm” i „utracie zaufania”, ale także „optymalizacji kosztów” i „zmianie strategii marketingowej”.
Informacji o zmianach wśród sponsorów nie ma na oficjalnej stronie PKOl. – Odniesiemy się do wszystkich informacji. Wymaga to jednak rzetelnego przygotowania z naszej strony, przedstawienia dokumentów. Potrzebujemy czasu – mówi „Rz” rzecznik Katarzyna Kochaniak-Roman.
Czytaj więcej
Wszystko wskazuje na to, że medalowa klęska podczas igrzysk w Paryżu, zamiast być okazją do krytycznej refleksji, stała się pretekstem do wojny, której ofiarą będzie polski sport. Bo charaktery Sławomira Nitrasa i Radosława Piesiewicza porozumieniu nie sprzyjają.
Co dalej z Polskim Komitetem Olimpijskim? Państwo się wycofuje, prywatne firmy zostają
Rezygnacja państwowych sponsorów jest podszyta kontekstem politycznym. Piesiewicz prezesem został, kiedy u władzy była Zjednoczona Prawica i mówiło się, że za jego nominacją stoi minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Niewykluczone, że właśnie dzięki temu wśród sponsorów organizacji zaczęły się pojawiać spółki Skarbu Państwa.
Dziś te same firmy, gdy po wyborach doszło już do wymiany władz, wypowiadają umowy. Jedną z niewielu spółek, która wciąż nie wykonała żadnego ruchu, jest Tauron.