Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 15.03.2016 18:59 Publikacja: 15.03.2016 18:27
Stefan Szczepłek
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Jak Darek Szpakowski, który wiele lat temu, zaczynając transmisję, powiedział: „Dobry wieczór, z Wembley wita państwa Dariusz Ciszewski". On tak wczuł się w atmosferę meczu, tak bardzo miał w pamięci swojego mistrza komentującego w roku 1973 przełomowe dla nas spotkanie, że zaczął się z nim identyfikować. Mali ludzie od razu się na niego rzucili.
Sam wpadłem w coś takiego w niedzielę. Znalazłem się w jednym pociągu z Kaziem Deyną. Wieczorem wsiedliśmy na stacji Łódź Kaliska i przez Widzew, Koluszki, Skierniewice, Żyrardów dojechaliśmy do Warszawy. On sam, zagubiony cichy nastolatek, mający za sobą 90 minut gry w barwach ŁKS, pokonał tę trasę niemal dokładnie 50 lat temu. Wysiadł wtedy z pociągu na stacji Warszawa-Śródmieście, zamówił taksówkę i kazał się zawieźć do jednostki wojskowej przy ulicy Podchorążych. Tak zaczął się jego dwunastoletni pobyt w Warszawie, na który przypadają najlepsze lata Legii i reprezentacji Polski.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Cztery firmy, które zgłosiły chęć zostania partnerem prywatnym dla projektu „Modernizacja, rozbudowa i zagospoda...
Hulk Hogan, gwiazda profesjonalnego wrestlingu i symbol popkultury rozpoznawalny na całym świecie, zmarł w czwar...
17 lipca Felix Baumgartner zginął tragicznie w wieku 56 lat podczas wypadku paralotniarskiego w Porto Sant’Elpid...
Kirsty Coventry przejmie w najbliższych dniach władzę w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim. Będzie kontynuowa...
Rozgrywki na kortach Rolanda Garrosa to coroczna pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika tenisa ziemnego. W dn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas