Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.08.2016 22:20 Publikacja: 23.08.2016 19:35
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Zdarzają się oczywiście i tacy – nikt nie powie złego słowa o Lillehammer, Sydney czy Londynie – ale to raczej wyjątki. Przy okazji igrzysk dowiadujemy się więcej o problemach miast i krajów gospodarzy niż o atrakcjach, jakie czekają tam na gości.
Przed Rio przeciętny czytelnik prasy i telewidz coś tam słyszał o politycznych i gospodarczych kłopotach Brazylii, wiedział kim są Dilma Rousseff i Lula, ale czystością zatoki Guanabara czy bezpieczeństwem w fawelach interesowali się nieliczni. Przed igrzyskami Brazylia kojarzyła się z sambą, plażami, beztroską i futbolem. Teraz każdy wie, że to kraj przemocy, korupcji i skrajnych nierówności. Od razu nasuwa się też pytanie, kto zapłaci za dwa tygodnie fiesty, tak jak od dawna padają pytania, czy igrzyska w Atenach nie przyśpieszyły finansowego upadku Grecji (ekonomiści przekonują, że były kroplą w morzu problemów).
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kirsty Coventry przejmie w najbliższych dniach władzę w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim. Będzie kontynuowa...
Rozgrywki na kortach Rolanda Garrosa to coroczna pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika tenisa ziemnego. W dn...
Witold Bańka pozostanie najważniejszym Polakiem w świecie sportu, bo skutecznie nawigował Światową Agencją Antyd...
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas